TikTok usuwa niebezpieczny hashtag. Kolejny szkodliwy trend na platformie

TikTok usuwa niebezpieczny hashtag. Kolejny szkodliwy trend na platformie

TikTok, jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych świata, zablokował wyniki wyszukiwania dla hashtagu #SkinnyTok. Decyzja ta wywołała falę komentarzy, zarówno pozytywnych, jak i sceptycznych, zwłaszcza w kontekście rosnących obaw o wpływ mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne i fizyczne młodych użytkowników.

Krytycy od dawna ostrzegali, że pod tagiem #SkinnyTok publikowane są treści promujące niezdrowe nawyki żywieniowe, obsesyjne dążenie do szczupłości oraz zachowania prowadzące do zaburzeń odżywiania. Jedną z najbardziej aktywnych przeciwniczek tego trendu była Clara Chappaz, francuska minister ds. cyfryzacji, która wraz z regulatorami unijnymi prowadzi kampanię przeciwko szkodliwym treściom online.

Krytycy od dawna ostrzegali, że pod tagiem #SkinnyTok publikowane są treści promujące niezdrowe nawyki żywieniowe.

„Te filmy promujące ekstremalną szczupłość są oburzające i absolutnie nie do przyjęcia. Narzędzia cyfrowe mogą być źródłem ogromnego postępu i wolności, ale wykorzystywane nieodpowiedzialnie potrafią zrujnować życie” - powiedziała Chappaz.

Zakazali TikToka. Aplikacja szkodzi zdrowiu psychicznemu dzieci

Czy blokada hashtagu wystarczy?

Chociaż zablokowanie wyszukiwania #SkinnyTok to ważny krok, eksperci zauważają, że to nie rozwiązuje problemu u podstaw. Użytkownicy mediów społecznościowych, zwłaszcza młodsi, doskonale wiedzą, jak omijać ograniczenia algorytmiczne, korzystając z zamienników i kodów, by dotrzeć do tych samych treści.

TikTok tłumaczy z kolei, że od 2020 roku podejmuje kolejne działania mające na celu ograniczenie szkodliwego wpływu treści, m.in. zakazał reklam promujących niezdrowy wygląd ciała, wprowadził nowe podejście do rekomendacji na stronie For You oraz nawiązał współpracę z organizacjami zajmującymi się zaburzeniami odżywiania, jak National Eating Disorder Association.

Psychologia na TikToku - inspiracja czy dezinformacja?

Z najnowszego śledztwa The Guardian wynika jednak, że problem szkodliwych treści jest znacznie szerszy. Aż 52 z 100 najpopularniejszych filmów oznaczonych jako #mentalhealthtips zawierały dezinformację. Według zespołu psychologów analizujących materiały, twórcy często upraszczają problemy, nadużywają języka terapeutycznego i rozpowszechniają niesprawdzone „metody leczenia”.

Psycholożka Amber Johnston zauważa: „TikTok szerzy fałszywe przekonanie, że istnieją sekrety czy uniwersalne porady, które mogą uzdrowić psychikę, co w efekcie może sprawić, że osoby zmagające się z problemami poczują się jeszcze gorzej, jakby zawiodły”.

Wskazano cztery główne problemy:

  • Patologizowanie normalnych emocji – np. utożsamianie zwykłego zmęczenia z depresją.

  • Nadużywanie języka terapeutycznego – używanie terminów jak „przemoc” czy „trauma” bez kontekstu.

  • Fałszywe metody leczenia, np. rzekome „cudowne” suplementy lub terapie trwające godzinę.

  • Świadectwa oparte tylko na doświadczeniu jednostki, które nie uwzględniają różnic indywidualnych i ryzyka uogólnień.

TikTok odpowiada, ale wątpliwości pozostają

W odpowiedzi na zarzuty TikTok podkreślił, że platforma jest miejscem „dzielenia się doświadczeniami i wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego”. Przedstawiciele firmy zakwestionowali metodologię badania The Guardian i dodali, że 98% szkodliwych treści jest usuwanych, zanim zostaną zgłoszone.

 

Jednak, jak zauważają krytycy, TikTok nie jest odosobniony. Meta w kwietniu 2025 r. zrezygnowała z programu weryfikacji faktów w USA, a zamiast tego polega na społecznościowych „notatkach”, czyli crowdsourcingu weryfikacji treści.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TikTok usuwa niebezpieczny hashtag. Kolejny szkodliwy trend na platformie

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł