Pomimo ścisłych ograniczeń eksportowych nałożonych przez Departament Handlu USA, zaawansowane procesory graficzne Nvidia H200 i H100 najwyraźniej znajdują drogę do Chin.
Zakaz sprzedaży tych komponentów chińskim podmiotom, które nie posiadają odpowiedniej licencji, miał na celu zahamowanie rozwoju sztucznej inteligencji i superkomputerów w Państwie Środka. Jednak złożone sieci przemytnicze omijają sankcje, umożliwiając dostarczanie sprzętu o kluczowym znaczeniu technologicznym.
Ograniczenia eksportowe USA mają na celu ograniczenie możliwości technologicznego rozwoju Chin, zwłaszcza w obszarach sztucznej inteligencji i obliczeń wysokiej wydajności.
A Chinese businessman shows off his newly acquired NVIDIA GPUs, even under the U.S. ban.
— The Great Translation Movement 大翻译运动 (@TGTM_Official) December 10, 2024
"It is indeed illegal, but violates the U.S. law. Trump will be furious about it, right?" pic.twitter.com/ADLfM8l7YI
Nvidia, Departament Handlu i brak licencji eksportowych
Procesory graficzne Nvidia H200, które wykorzystują 141 GB pamięci HBM3, są jednymi z najpotężniejszych na rynku, przeznaczonymi do zadań związanych z trenowaniem sztucznej inteligencji oraz obliczeniami wysokiej wydajności (HPC). Zgodnie z regulacjami Departamentu Handlu, ich sprzedaż do Chin wymaga specjalnej licencji, której przyznanie w przypadku większych ilości wydaje się mało prawdopodobne.
Mimo to sprzęt ten trafia na chiński rynek. Ostatnio pojawiły się doniesienia o anonimowym biznesmenie, który przemycił do Chin 25 serwerów firmy Supermicro, wyposażonych w łącznie 200 procesorów Nvidia H200. Choć taka liczba nie wystarcza do trenowania zaawansowanego dużego modelu językowego, jest wystarczająca do prowadzenia badań naukowych i rozwoju startupów AI.
Przemyt na wielką skalę i rynek wtórny
Przemyt procesorów graficznych z krajów takich jak Singapur czy Korea Południowa jest stosunkowo łatwy ze względu na ich niewielkie rozmiary – porównywalne do konsoli Nintendo Switch. Jednak transport ciężkich serwerów, ważących dziesiątki kilogramów, wymaga dobrze zorganizowanej sieci logistycznej. Przemycenie maszynz kartami Nvidia H200 wskazuje na istnienie sprawnego systemu dystrybucji, który skutecznie obchodzi amerykańskie sankcje.
Według raportów, serwery z procesorami Nvidia H200 można zdobyć w USA i Europie, choć ich dostępność jest ograniczona. Cena pojedynczego serwera H200 wynosi ponad 300 000 dolarów, a czas oczekiwania na dostawę to od czterech do sześciu tygodni. W Europie płyta główna wyposażona w osiem procesorów H200 jest dostępna za około 273 000 dolarów (bez VAT).
Sieci przemytnicze i rola pośredników
Jak donoszą źródła, w samej Chinach ponad 70 dystrybutorów otwarcie oferuje ograniczone procesory Nvidia, a wielu z nich deklaruje możliwość dostarczenia sprzętu w ciągu kilku tygodni. Procesory te trafiają do firm, takich jak Supermicro, HPE czy Dell, które produkują serwery AI. Często nadwyżki zamówionych procesorów mogą przedostawać się do nieoficjalnych kanałów, trafiając do pośredników, a następnie do sieci przemytniczych.
Supermicro, jeden z głównych dostawców serwerów opartych na procesorach Nvidia, wcześniej znajdował się pod lupą amerykańskich organów regulacyjnych. Dochodzenie w sprawie domniemanego naruszenia sankcji wobec Chin i Rosji nie zatrzymało jednak eksportu ich serwerów do Chin, co może sugerować istnienie licznych pośredników korzystających z zysku wynikającego z ograniczonej dostępności sprzętu.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Chińczyk kupił 200 układów NVIDIA AI H200 pomimo sankcji. Są powszechnie dostępne w Chinach