NVIDIA potwierdza, że większość graczy nie będzie w stanie kupić ich nowych kart w tym roku

NVIDIA wydała nowe oświadczenie w sprawie trwających braków gamingowych GPU, które potwierdza, że ​​graczom trudno będzie zakupić nowe karty graficzne co najmniej do przyszłego roku. Dyrektor finansowy firmy, Colette Kress, przyznała podczas corocznego spotkania z inwestorami, że 2021 rok nie będzie dobry dla graczy. Od czasu premiery serii GeForce RTX 30 NVIDIA i jej dyrektor generalny, Jensen Huang, wydali wiele oświadczeń dotyczących utrzymujących się niedoborów procesorów graficznych. Firma stwierdziła, że ​​transport i logistyka wraz z niedoborami komponentów powodują słabą podaż kart graficznych nowej generacji, co skutkuje podwyżkami cen przez sprzedawców detalicznych. Co gorsza, boom na kryptowaluty spowodował, że górnicy wykupowali duże ilości kart graficznych, pozostawiając tylko najsłabsze modele dla graczy PC.

NVIDIA potwierdza, że ​​graczom trudno będzie zakupić nowe karty graficzne co najmniej do przyszłego roku.

Największymi czynnikami przyczyniającymi się do niskiej podaży są brak krzemu, outsourcing, pandemia i odrodzenie górnictwa kryptowalut. Innym czynnikiem, który nie wpływa może bezpośrednio na podaż, ale wpływa na cenę, jest brak zwolnień celnych. Doprowadziło to nawet producentów sprzętu do podniesienia cen swoich komponentów. Pierwsze trzy czynniki można łączyć, ponieważ zasoby i outsourcing idą w parze. Pandemia ograniczyła proces produkcyjny, a NVIDIA nie posiada własnych fabryk do produkcji GPU, przez co zleca produkcję TSMC i Samsungowi, którzy borykają się z brakami substratów i ogromnymi ilościami zamówień od innych firm. „Spodziewamy się, że popyt będzie nadal przewyższał podaż przez większą część tego roku” - powiedziała dyrektor finansowy Colette Kress. „Nasz zespół operacyjny jest elastyczny i działa fantastycznie. Spodziewamy się, że w miarę upływu roku nasze dostawy będą rosły” - dodała.

NVIDIA wdrożyła pewne działania, dzięki którym karty trafiać mają w ręce graczy, a nie spekulantów i górników. Mowa tu choćby o ograniczeniu wydajności kopania w modelu GeForce RTX 3060 i wprowadzeniu do oferty kart z serii CMP wyspecjalizowanych w wydobywaniu kryptowalut. To jednak na niewiele się zdało, ponieważ górnicy szybko obeszli te zabezpieczenia, a do tego karty CMP obecnie mają absurdalnie wysokie ceny, a przy tym nie zapewniają takich samych korzyści jak karty graficzne do gier. Dla przykładu posiadają tylko 3-miesięczną gwarancję, a nie 3-letnią jak gamingowe modele, a przy tym ich wydajność w kopaniu jest nawet słabsza niż niektórych starszych kart GeForce. Tym samym, nawet jeśli NVIDIA spodziewa się, że podaż wzrośnie wraz z upływem roku i uda się jej zwiększyć dostawy, górnicy nadal będą wykupować wszelkie zapasy.