Przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych postanowili, że nie będą korzystać z cieszącego się na świecie niemałą popularnością komunikatora WhatsApp. Powodem tej decyzji są kwestie bezpieczeństwa i najpewniej wiąże się ona z ostatnim atakiem hakerskim przeprowadzonym na Jeffa Bezosa, szefa Amazona. Mimo stosowania zabezpieczenia end-to-end eksperci ONZ twierdzą, że program nie jest w pełni bezpiecznym rozwiązaniem dla tak ważnych oficjeli i przy okazji oskarżyli Arabię Saudyjską o włamanie się do smartfona Bezosa. Przypomnijmy, iż w internecie opublikowano doniesienia o możliwym udziale w ataku hakerskim saudyjskiego księcia koronnego Mohammeda bin Salmana. Atak przeprowadzono najpewniej na początku maja 2018 roku, ponieważ wtedy szef Amazona miał dostać niepożądaną wiadomość od Salamana, która zawierała złośliwe oprogramowanie.
Przedstawicielom OZN zalecono, by ze względów bezpieczeństwa nie korzystali z komunikatora WhatsApp.
Dodatkowo The Guardian napisał, że obaj panowie odbyli teoretycznie niegroźną rozmowę właśnie przez komunikator WhatsApp. Oczywiście sporo wątków pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi. Reuters zapytał rzecznika Organizacji Narodów Zjednoczonych, czy jej sekretarz generalny Antonio Guterres skontaktował się z saudyjskim księciem koronnym lub innymi głowami państw w sprawie WhatsApp i w odpowiedzi usłyszał, że każdy starszy urzędnik organizacji został poinstruowany, aby nie korzystać z rzeczonego komunikatora podczas oficjalnych rozmów. Rzecznik stwierdził też, że nie jest przekonany, by sekretarz generalny używał tego programu.
Stanowisko Organizacji Narodów Zjednoczonych spotkało się ze zdziwieniem pewnej grupy ekspertów ds. bezpieczeństwa. Badacz z Checkpoint z siedzibą w Tel Awiwie, Oded Vanunu powiedział, iż WhatsApp w przeciwieństwie do wielu innych tego rodzaju narzędzi poważnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa. Ponadto w jego ocenie każda aplikacja posiada luki, które mogą być wykorzystane przez potencjalnych przestępców. Dodatkowo twórcy wspomnianego komunikatora dostarczają odpowiednie aktualizacje, które łatają dziury, jeśli te zostaną wcześniej wykryte. „Większość platform komunikacyjnych może jedynie pomarzyć o środkach bezpieczeństwa podjętych przez WhatsApp” - stwierdził Oded.
Pokaż / Dodaj komentarze do: ONZ nie chce korzystać z komunikatora WhatsApp