Oto nowy Surface Pro - Kaby Lake, lepsza bateria, czulsze pióro i 4G LTE

Zgodnie z oczekiwaniami, Microsoft zaprezentował dzisiaj na konferencji w Szanghaju nowy model Surface Pro, pozbawiony numeracji. Jak się okazuje, nie jest on oczywiście żadną rewolucją, ale jak na zwykłe odświeżenie produktu, oferuje on całkiem sporo pozytywnych zmian.

Popularna linia tabletów 2w1, co było do przewidzenia, otrzymała tym razem zestaw procesorów 7. generacji Intela, m3, i3, i5 oraz i7. Wykorzystanie układów Kaby Lake przełoży się na lepszy czas pracy, a także wzrost wydajności. Urządzenia z serii Surface Pro 4 wykorzystywały architekturę CPU Skylake, która początkowo okazała się być źródłem wielu defektów, w tym nadmierne zużywanie się akumulatora. Microsoft chwali się czasem pracy na poziomie 13,5 godzin (odtwarzanie filmów), wydajniejszym o 4,5h od poprzednika. Modele z Intel Core m3 oraz i5 nie będą posiadały wentylatora (znajdziemy go jedynie w i7) - w poprzedniej wersji urządzenia jedynie wersja z m3 charakteryzowała się takim designem. Oprócz odświeżonego procesora, znajdziemy także 12,3-calowy ekran z matrycą PixelSense o proporcjach ekranu 3:2 i rozdzielczości 2736x1824. W odróżnieniu od SP4, akcesorium Surface Dial można umieścić także bezpośrednio na ekranie by uzyskać dostęp do unikatowych, kontekstowych funkcji. Co istotniejsze, długopis Surface Pen legitymuje się teraz nie 2048 lecz 4096 stopniami czułości, co plasuje go dokładnie w takiej samej półce, co tablety dla artystów Wacom Cintiq. Zmniejszono mu także minimalnie wymaganą siłę nacisku.

Modele z funkcjonalnością LTE ukażą się dopiero później i nie wiadomo w jakie procesory będą wyposażone. Pełna kompatybilność z Surface Dial, będąca standardem dla nowego Surface Pro, nadejdzie także później w formie aktualizacji firmware'u dla Surface Book i Pro 4.

Rysik jest zdaniem producenta bardziej responsywny, używanie go charakteryzuje się mniejszym opóźnieniem, a także w. Microsoft reklamuje go jako "najszybszy rysik na świecie". Nie będzie jednak on dołączany do zestawu, lecz dostępny osobno (99 USD). Ważną zmianą jest także wprowadzenie modułu 4G LTE (micro SIM, eSIM), którego zabrakło w Surface Pro 4, a obsługa sieci komórkowych powinna jeszcze bardziej zwiększyć funkcjonalność - bądź co bądź - urządzenia lansowanego jako niezwykle wszechstronne. Usprawniono także podpórkę, która odznacza się jeszcze większą regulacją - do 165 stopni. Użyto tutaj także zawiasu znanego z Surface Studio, który umożliwi pracę niemal na całkowicie płaskiej powierzchni (przy rozłożonej podpórce). Firma z Redmond z okazji premiery najnowszej hybrydy wprowadziła także nową linię klawiatur (które jednocześnie jest ochronną pokrywą) dla urządzeń marki Surface Pro. Są one pokryte alcantarą, wyrafinowanym materiałem znanym bardziej z tapicerek ekskluzywnych samochodów i mebli. Dostępne warianty kolorystyczne pokrywają się z estetyką nowego Surface Laptop. Surface Pro (bez numeru) ukaże się 15 czerwca, a cena najtańszego modelu wyniesie 799 USD. Będzie ono początkowo dostępne w 26 krajach, w tym Polsce.