Partnerzy NVIDII szykować mają kolejne obniżki cen kart z serii GeForce GTX 16 i RTX 30

Partnerzy NVIDII szykować mają się do obniżek cen kart graficznych z serii GeForce GTX 16 i RTX 30. Te podobno nie będą duże, ale pozwolić mają upłynnić zapasy magazynowe GPU poprzednich generacji. 

Channel Analysts podaje, że popyt na mainstreamowe karty graficzne poprzednich generacji zalicza mocny spadek w ostatnim czasie, a niektórzy partnerzy NVIDII wciąż mają nadwyżki zapasów starszych GPU z serii GeForce GTX 16 i RTX 30. Z doniesień wynika, że ​​oczekuje się, iż partnerzy obniżą ceny w niewielkim wymiarze, aby pobudzić popyt na te grafiki.

Partnerzy NVIDII szykować mają kolejne obniżki cen kart z serii GeForce GTX 16 i RTX 30, ale nie ma czym się ekscytować.

Z kolei chiński portal MyDrivers donosi, iż nie należy spodziewać się dużych obniżek i mowa tu o kwotach rzędu 30-50 juanów, czyli maksymalnie do 30 zł. Trudno sobie wyobrazić, by tak znikome obniżki cen realnie wpłynęły na sprzedaż, choć w przypadku najtańszych i wciąż popularnych modeli (co potwierdzają one wyniki ankiety Steam), czyli GeForce GTX 1650 i GTX 1630, mogą mieć one większy wpływ. 

Reszta mainstreamowych modeli z tego segmentu, w tym GeForce GTX 1660, GTX 1660 Ti, GTX 1660 SUPER i seria RTX 2060, została praktycznie wyprzedana już wcześniej. Wciąż na półkach sklepowych pozostają wspomniane dwa modele z serii GeForce GTX 16 i kilka kart z serii RTX 30, które należy upłynnić. Zapewne dlatego też NVIDIA wstrzymuje się z wypuszczaniem najtańszych modeli z rodziny Ada, czyli GeForce RTX 4060 i RTX 4050. 

Są podobno szanse, że zobaczymy większe obniżki cen o około 100-150 RMB w przypadku kart z wyższej półki z serii RTX 30, co powinno przełożyć się u nas na przeceny rzędu 100 zł. Wiele tak naprawdę zależeć będzie tu od popytu i jeśli modele te będą zalegać na półkach, NVIDIA zmuszona będzie do bardziej zdecydowanych działań. W rzeczywistości, podczas raportowania ostatnich wyników finansowych NVIDIA wspomniała, że ​​wpływ korekty zapasów GPU ma się zakończyć do pierwszej połowy roku i że jest to w dużej mierze za nimi.