A to niespodzianka. Passmark odnotował pierwszy w historii roczny spadek średniej wydajności CPU

Po raz pierwszy od 2004 roku, kiedy firma PassMark zaczęła śledzić wydajność procesorów na całym świecie, średni wynik CPU mark dla komputerów stacjonarnych i laptopów spadł. Dotychczas coroczny wzrost wydajności procesorów był normą, jednak najnowsze dane wskazują na zmianę trendu.

Największy spadek dotyczy laptopów – średni wynik CPU w benchmarkach PassMark zmniejszył się o 3,4% w porównaniu do zeszłego roku. W 2024 roku wynosił on 14 632 punkty (na podstawie 101 316 próbek), podczas gdy w 2025 roku spadł do 14 130 punktów (dla 25 541 próbek).

W przypadku komputerów stacjonarnych spadek jest mniejszy, ale nadal zauważalny. Średni wynik testów w 2024 roku wynosił 26 436 punktów na podstawie 186 053 próbek, natomiast w 2025 roku obniżył się do 26 311 punktów (dla 47 810 próbek), co oznacza spadek o 0,5%.

Największy spadek dotyczy laptopów – średni wynik CPU w benchmarkach PassMark zmniejszył się o 3,4% w porównaniu do zeszłego roku.

Sufit wydajnościowy?

Od trzech lat nie widzimy znaczącego wzrostu wyników w czołówce wydajnościowych CPU, co może sugerować, że technologia dotarła do pewnej granicy, która przełoży się na spowolnienie w tym segmencie. W 2023 roku ogromny skok wydajności o 58,6% w kategorii najlepszych CPU dla komputerów stacjonarnych był możliwy dzięki premierze AMD Ryzen Threadripper Pro 7995WX. Podobnie w segmencie laptopów Ryzen 9 7945HX3D zapewnił 69,9% wzrostu wydajności. Jednak od tamtej pory żaden nowy układ nie był w stanie dorównać tym przełomowym modelom.

Najnowszy procesor Intela do laptopów, Core Ultra 275HX, przyniósł jedynie 6,8% wzrostu wydajności, co jest raczej rozczarowujące w porównaniu do wcześniejszych generacji.

Możliwie przeczyny

Co zaskakujące, zarówno AMD, Intel, jak i Qualcomm niedawno wypuściły nowe procesory, które według ich marketingu powinny przynieść wzrosty wydajności. Tymczasem seria AMD Ryzen 9000 (poza wersjami X3D) oraz Intel Arrow Lake Core Ultra 200S nie spełniły oczekiwań entuzjastów, choć teoretycznie powinny zapewnić przynajmniej niewielkie przyrosty mocy obliczeniowej.

PassMark spekuluje, że przyczyną może być zmiana nawyków zakupowych użytkowników, którzy coraz częściej wybierają tańsze, energooszczędne maszyny o niższej wydajności. Inną potencjalną przyczyną może być Windows 11, który mógł obniżyć wydajność w testach porównawczych względem Windows 10. Już wcześniej widzieliśmy spadki wydajności w grach po aktualizacjach Windows 11, a AMD i Intel wciąż zmagają się z dostosowywaniem swoich procesorów do tego systemu.

Nie można jeszcze wyciągać ostatecznych wniosków, ponieważ 2025 rok dopiero się rozpoczął. Możliwe, że gdy więcej użytkowników przesiądzie się na nowszy sprzęt, wyniki benchmarków zaczną rosnąć. Przed nami także premiery kolejnych procesorów, które mogą wpłynąć na ostateczne statystyki. Na razie jednak możemy mówić o dużym zaskoczeniu.