Pewdiepie znowu na świeczniku... przy okazji strzelaniny z Nowej Zelandii

Pewdiepie znowu na świeczniku... przy okazji strzelaniny z Nowej Zelandii

 

Cały świat jest dziś w szoku po wydarzeniach z miejscowości Christchurch w Nowej Zelandii, gdzie doszło do brutalnych ataków na dwa meczety pełne wiernych, w wyniku których zginęło co najmniej 49 osób, a 48 innych zostało rannych. Niestety najprawdopodobniej nie są to jeszcze ostateczne liczby, a w sieci pojawia się coraz więcej szokujących informacji na temat napastników - wśród nich niechlubny polski akcent, bo na magazynku jednego z zamachowców można było zauważyć nazwisko hetmana koronnego Feliksa Kazimierza Potockiego, który walczył z Turkami m.in. w bitwach pod Wiedniem i Parkanami. Skąd się tam wzięło? Wszystko wyjaśnia opublikowany w sieci manifest zamachowca, który zdecydował się również na streamowanie swoich potwornych działań na żywo na Facebooku.

Zamachowiec podczas transmisji wypowiedział bowiem zdanie “Pamiętajcie chłopaki, subskrybujcie Pewdiepie”.

To właśnie wtedy w sprawie pojawiło się również inne znane na skalę światową nazwisko, a mianowicie Felixa Kjellberga, znanego lepiej jako Pewdiepie. Zamachowiec podczas transmisji wypowiedział bowiem zdanie “Pamiętajcie chłopaki, subskrybujcie Pewdiepie” - to nie pierwszy raz w ostatnich miesiącach, kiedy możemy usłyszeć podobną sentencję, ale zdecydowanie najpotworniejszy i najtrudniejszy do zniesienia dla samego zainteresowanego. Najpierw pisaliśmy o hakerze, który włamał się do 50 tysięcy drukarek na całym świecie, żeby promować kanał swojego ulubieńca, a na początku tego roku podobna akcja dotyczyła urządzeń Chromecast. W żadnym z tych przypadku nie było jednak zagrożone ludzkie życie, a tym razem mówimy o “promocji” z ust mordercy.

Facebook poinformował już, że usunął konto zamachowca, również Instagram, a także wspomniane nagranie, a policja prosi osoby, które mają do niego dostęp, by nie umieszczały go ponownie w sieci. Sam Pewdiepie jest zaś wstrząśnięty całą sytuacją i opublikował na Twitterze oficjalne oświadczenie: - Właśnie słyszałem o tych porażających doniesieniach z Christchurch w Nowej Zelandii. Jest mi totalnie niedobrze na samą myśl, że ta osoba wypowiedziała moje imię. Moje serce i myśli są z ofiarami, ich rodzinami i każdą osobą dotkniętą tą tragedią. Przy okazji informujemy też, że jak donosi BBC, wspomniany zamachowiec to dwudziestokilkulatek, który jutro rano stanie przed sądem, a zatrzymano również dwóch innych mężczyzn i kobietę, którzy byli zamieszani w sprawę.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pewdiepie znowu na świeczniku... przy okazji strzelaniny z Nowej Zelandii

 0