W świecie Xboxa zawrzało. Najnowsza fala zwolnień w Microsoft Gaming wywołała ogromne napięcia wśród deweloperów. Zwolniono tysiące osób, cięcia dotknęły niemal wszystkie oddziały gamingowe firmy. Skasowano reboot „Perfect Dark” od The Initiative, anulowano projekt MMORPG „Blackbird” ekipy ZeniMax, a Rare straciło swoje nowe IP „Everwild”. W Turn 10 także zwolniono większość zespołu.
To jednak dopiero początek. Jak donosi Engadget, pięć osób straciło posady w Halo Studios. Dalsze losy tej marki nie malują się w jasnych barwach. Anonimowe źródło ujawnia, że część projektów Halo jest teraz rozwijana przez zewnętrzne studia z USA i Europy - co wywołuje niezadowolenie wśród byłych i obecnych pracowników.
Co więcej, atmosfera pogorszyła się po wewnętrznej wiadomości CEO Microsoft Gaming, Phila Spencera. Ten chwalił się rekordowym rokiem dla Xboxa - w tym samym mailu, w którym ogłoszono zwolnienia. "Nie wiem, z czego miałem się cieszyć - z rekordowych zysków czy z faktu, że właśnie pociągnięto za dźwignię?", komentował z goryczą jeden z deweloperów.
Gry na Xboksa tworzone przez AI?
Największy niepokój budzi jednak co innego. Według źródła, Microsoft "robi wszystko, co w jego mocy, by zastąpić ludzi agentami AI". Gigant od dawna inwestuje w sztuczną inteligencję, ale teraz - zdaniem insidera - próbuje ją wykorzystać jako sposób na ograniczenie zatrudnienia.
Sytuacja Halo Studios jest szczególnie trudna. Nadchodzące gry serii budzą poważne obawy o jakość, a jeszcze ich nawet nie zaprezentowano. Po porażce „Halo Infinite”, Microsoft nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę - o ile ich to jeszcze interesuje. Zawijanie marki Xbox trwa jednak w najlepsze.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Po zwolnieniu 9000 ludzi Microsoft patrzy jak zastąpić ich agentami AI