Gigabyte znów znalazł się na celowniku społeczności PC. Ponownie chodzi o karty graficzne z serii RTX 50, w których użytkownicy zauważają niepokojące wycieki żelu termoprzewodzącego. Choć producent zapewnia, że nie wpływa to na wydajność czy trwałość urządzenia, obawy wśród klientów rosną.
Pierwsze zgłoszenie dotyczące problemu pojawiło się blisko dwa tygodnie temu i dotyczyło modelu Gigabyte GeForce RTX 5080. Użytkownik zauważył, że żel termiczny zaczęła wypływać poza obszar chłodzenia, kierując się w stronę innych komponentów karty. Gigabyte niemal natychmiast zareagował oświadczeniem, w którym przyznał, że w niektórych wczesnych partiach mogła zostać nałożona nadmierna ilość żelu. Producent zapewnił, że sytuacja „nie wpływa na wydajność, niezawodność ani żywotność” karty.
Mimo zapewnień producenta, przypadków zaczęło przybywać.
Kolejne przypadki – coraz więcej zgłoszeń od użytkowników
Mimo zapewnień, przypadków zaczęło przybywać. Na forum TechPowerUp użytkownik o nicku remekra zgłosił, że w jego egzemplarzu karty z serii RTX 50 (zamontowanej pionowo w obudowie Lian Li SUP01) żel przesunął się w stronę złącza I/O. Wkrótce potem kolejne dwie osoby, TaLL i vermie22, opublikowały zdjęcia swoich kart Gigabyte RTX 5080 z podobnym problemem. W jednym przypadku pasta znalazła się w pobliżu interfejsu PCI-E, co wywołało zaniepokojenie użytkownika.
Stanowisko Gigabyte – testy jakości i uspokajające deklaracje
Gigabyte w swoim wcześniejszym komunikacie informował, że jego karty przechodzą rygorystyczne testy wydajności i stabilności, także w różnych orientacjach montażu - poziomej i pionowej. Niemniej jednak, dla właścicieli kart o wartości kilku tysięcy złotych widok wypływającego żelu może być niepokojący, niezależnie od technicznych zapewnień producenta.
Na szczęście, jak dotąd nie zgłoszono żadnych uszkodzeń czy usterek spowodowanych tym problemem. Mimo to eksperci oraz sami użytkownicy zalecają ostrożność, tym bardziej że próba samodzielnego demontażu chłodzenia w celu oczyszczenia nadmiaru żelu może skutkować utratą gwarancji.
Oczekiwanie na reakcję producenta
Gigabyte na ten moment nie wydał nowego oświadczenia w związku z kolejnymi zgłoszeniami. Analizując ton poprzedniej reakcji firmy, trudno oczekiwać natychmiastowego działania. Niemniej jednak, firma powinna mieć świadomość, że dla klientów liczy się nie tylko wydajność, ale i jakość wykonania, zwłaszcza w segmencie premium.
Czy problem zostanie uznany za wadę konstrukcyjną i objęty akcją serwisową? Czas pokaże. Tymczasem użytkownikom zaleca się monitorowanie stanu swoich kart i unikanie samodzielnych napraw.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Powraca problem z wyciekiem żelu w kartach graficznych Gigabyte klasy "premium"