Pracownicy Huawei wynosili w torbach skradzione elementy robota T-Mobile

Pracownicy Huawei wynosili w torbach skradzione elementy robota T-Mobile

Jeszcze w 2014 roku T-Mobile złożyło pozew przeciw Huawei, oskarżając chińskiego producenta o kradzież technologii robotycznej, którą operator komórkowy wykorzystuje do testów telefonów. Firma domagała się 500 milionów dolarów odszkodowania za poniesione straty, otrzymali jednak zaledwie ułamek tej kwoty, bo są nakazał wypłatę zadośćuczynienia w wysokości jedynie 4,8 miliona dolarów. Teraz nowe doniesienia opublikowane zostały na łamach The Wall Street Journal, ujawniając, że federalne organy ścigania zamierzają wszcząć dochodzenie w sprawie rzekomej kradzieży tajemnic technologicznych T-Mobile, a oskarżonym ma być oczywiście Huawei.

Kradzież technologii T-Mobile nastąpiła na długo przed rozpętaniem krucjaty Trumpa przeciw Huawei. Chińczycy wynosili części robota w torbach na laptopy.

Według raportu, w czasie gdy doszło do rzekomej kradzieży technologii, T-Mobile zamówiło urządzenia od Huawei, by sprzedać je dalej do klientów. Sieć komórkowa użyła robota "Tappy" do przeprowadzenia kontroli jakości (test QC) na smartfonach, które zostały dostarczone. T-Mobile utrzymywało w pozwie, że pracownicy Huawei rozpoczęli wypytywanie T-Mobile o robota, wliczając w to wiele pytań o szczegóły technologii wykorzystanej do stworzenia urządzenia. Kamery ochrony T-Mobile zarejestrowały nawet pracowników Huawei, którzy demontowali części robota i chowali je do swoich toreb na laptopy. Pracownicy Ci przyznali później, że kradli części, by usprawnić robota testującego Huawei. Innym razem pracownik Chińczyków przedostał się do laboratorium testowego dzięki dwóm pracownikom operatora i wykonał szczegółową dokumentację fotograficzną robota Tappy.

Huawei utrzymuje, że nie kradło żadnych tajemnic, ponieważ robot pojawiał się na kilku powszechnie dostępnych filmach w serwisie YouTube, a specyfikacja i projekt były możliwe do odnalezienia w patentach, do których każdy może w każdej chwili zajrzeć. T-Mobile zerwało umowy z Huawei w związku z tym incydentem. Operator komórkowy pisał w pozwie, że Huawei wykorzystało skradzioną technologię od T-Mobile do nieuczciwego zdobycia komercyjnej przewagi wartej setki milionów dolarów. Informacja ta wypłynęła dzień po oświadczeniu założyciela Huawei, że firma nie szpieguje dla chińskiego rządu. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pracownicy Huawei wynosili w torbach skradzione elementy robota T-Mobile

 0