Od dwóch miesięcy donosimy o poważnych problemach Intela z podażą 14 nm procesorów, co bezpośrednio wpłynęło na wyraźne podwyżki ich cen (to z kolei okazało się wodą na młyn dla AMD i jego Ryzenów). Kłopoty Niebieskich wynikają w dużej mierze z ciągłego przekładania premiery 10 nm CPU, przez co piętrzą się kolejne produkty wytwarzane w 14 nm litografii, a moc przerobowa fabryk firmy jest ograniczona. Nie pomogła tu także premiera kolejnej, 9.już generacji procesorów, które bazują na technologii 14 nm++. Dobrym przykładem obecnej sytuacji jest niedawny flagowy model Intela, czyli Core i7-8700K, którego pół roku temu można było kupić za niecałe 1500 zł, a dziś przeważnie trzeba na niego wydać już ok. 2000 zł. Podobnie sytuacja ma się z CPU z praktycznie wszystkich segmentów cenowych. Co gorsze, zdaje się, że nie ma co liczyć na szybką poprawę.
Prezes firmy Asus wieszczy niedobory 14 nm układów giganta z Santa Clara przynajmniej do drugiego kwartału przyszłego roku.
Problemy z dostępnością procesorów Intela potrwać mają jeszcze przynajmniej w najbliższych miesiącach, a tak sugeruje przynajmniej Jerry Shen, dyrektor generalny firmy Asus, jednego z największych producentów na rynku PC. Jego zdaniem niedobory 14 nm układów giganta z Santa Clara utrzymywać będą się przynajmniej do drugiego kwartału przyszłego roku, czyli odwilży, dosłownie i w przenośni, spodziewać należy się dopiero na wiosnę 2019 roku. Shen tłumaczy to nie tylko wspomnianymi kłopotami Intela, ale i eskalującą wojną handlową pomiędzy USA i Chinami i rosnącą konkurencją na rynku laptopów w Europie. Z tego powodu Asus obniżyć miał „widoczność operacyjną” dla czwartego kwartału bieżącego roku do najniższego poziomu w historii (20%, kiedy w poprzednich latach było to przeszło 50%).
Intel oczywiście robi co może, by rozwiązać problem (a przynajmniej tak deklaruje), ale nie ukrywa też, że priorytet, jeśli chodzi o produkcję, mają najbardziej dochodowe procesory serwerowe z rodziny Xeon oraz wysokowydajne jednostki Core. Oznacza to, że tańsze CPU podstawowego poziomu szczególnie obrywają na podwyżkach cen i niedoborach na rynku. Shen podkreślił przy okazji, że dzięki „utrzymaniu przez Intela dostaw procesorów do sektora serwerowego i gamingowych PC, problemy z odstępnością CPU nie wpłynęły w znacznym stopniu na ich osiągi”. Niemniej jednak zanotowano nieco słabsze rezultaty niż przed rokiem, a w czwartym kwartale tego roku spodziewane jest utrzymanie wyników zbliżonych do poprzedniego okresu rozliczeniowego (przeważnie jednak końcówka roku oznaczała dla producentów żniwa i wyraźnie lepsze wyniki niż w trzecim kwartale).
Pokaż / Dodaj komentarze do: Prezes Asusa sugeruje jeszcze miesiące problemów z dostępnością CPU Intela