Rockstar pracuje nad GTA Trilogy Remastered? Fani serii wierzą w powrót ulubionych gier

Remastery oraz remake'y gier na dobre zadomowiły się wśród deweloperów i wydawców, którzy widząc popularność tego rodzaju projektów wolą przywracać do życia wcześniejsze tytuły niż tworzyć całkowicie od fundamentów nową historię. Na rynku nie brak bardzo dobrze wykonanych propozycji np. Resident Evil 2 oraz Resident Evil 3, ale również mniej udanych jak choćby Crysis. Jedną z bardziej pożądanych gier, jakie fani chętnie ujrzeliby w nowych szatach jest Grand Theft Auto Trilogy składające się z GTA 3, GTA: Vice City i GTA: San Andreas. Teoretycznie niewiele wskazuje na to, żeby Rockstar był typem studia zamierzającego wskrzeszać dawne klasyki, lecz gracze nadal w to wierzą i szukają różnych wskazówek. Odbyły się nawet dyskusje na GTA Forums, w których udział wzięli różni mniej lub bardziej wiarygodni leakerzy. Przykładowo Mach1bud napisał tylko krótkie "Wkrótce".

Kilka dni temu z kolei na Twitterze opublikowano grafikę wykonaną przez uNiGTANet rzekomo przedstawiającą karty GTA Online Shark Cards, aczkolwiek na materiałach widnieją daty: 2001, 2002, 2004 oznaczające premiery GTA 3, GTA: Vice City oraz GTA: San Andreas.

Fan made shark cards pic.twitter.com/nrC55BuD94

— uNi (@uNiGTANet) January 23, 2021

Kilka dni temu z kolei na Twitterze opublikowano fanowską grafikę wykonaną przez uNiGTANet rzekomo przedstawiającą karty GTA Online Shark Cards, aczkolwiek na materiałach widnieją daty: 2001, 2002, 2004 oznaczające premiery GTA 3, GTA: Vice City oraz GTA: San Andreas. Jest to osoba ściśle związana z marką Rockstara, wiec domysły fanów rozpaliły się do czerwoności, które podsycił także Mach1bud sugerując, że zapowiedź GTA Trilogy Remastered nastąpi w ciągu 90 dni. Oczywiście są to jedynie domysły, do których należy podchodzić z dozą rezerwy, tym bardziej że jak wspominaliśmy Rockstar jest raczej typem dewelopera opracowującego nowe projekty, a nie wracającego do starych nawet jeżeli są kultowe. Nie mniej jednak ogromna grupa graczy chciałaby znów zagrać CJ'em tylko we współczesnej oprawie graficznej, bo nie ulega wątpliwości, iż oryginalna trylogia nie zestarzała się godnie.

Rockstar tymczasem ma pracować nad Grand Thef Auto 6, o którym nadal nie wiemy praktycznie nic pewnego, pozostającego melodią przyszłości. Jedno jest natomiast pewne, otóż, dopóki GTA Online będzie przynosić zyski, dopóty większość sił ekipy skupi się tylko na tym wieloosobowym trybie. Co ciekawe jakiś czas temu GTA 3, Vice City i San Andreas dostały ray tracing dzięki modyfikacji. Poza funkcją śledzenia promieni nie dokonano żadnych ingerencji w oprawę graficzną przytoczonych produkcji, ale od tego są inne mody. Jeśli jednak chcielibyście przekonać się jak wygląda ray tracing w tak starych projektach, to jest to odpowiednia propozycja.