Rośnie zainteresowanie na procesory potrzebne do kopania kryptowaluty

Rośnie zainteresowanie na procesory potrzebne do kopania kryptowaluty

Jak wynika z najnowszych informacji popyt na wydajne procesory, gotowe do kopania kryptowaluty, może w obecnym roku znacznie wzrosnąć i dogonić pod tym względem karty graficzne. 

Złożenie komputera do gier nigdy nie było tak trudną sztuką jak obecnie, zaś do głównych powodów takowego stanu rzeczy można śmiało zaliczyć kryprowaluty. Sprzęt wyposażony w karty graficzne jest dzisiaj teoretycznie łatwo dostępny i przydaje się oczywiście do kopania walut. Wraz z nieoczekiwanym wzrostem cen wirtualnego pieniądza, znaczna część osób masowo rzuciła się do kupna kart graficznych, aby zdobyć chociaż odrobinę Bitcoinów, co w konsekwencji doprowadziło do poważnego braku zasobów GPU na rynku. Co ciekawe na wyczerpaniu pozostały nie tylko same grafiki, lecz również droższe od nich MSRP. Niestety nie tylko karty graficzne są w stanie zagrożenia, albowiem jak wynika z najnowszych danych również bardzo wydajne procesory są w stanie wydobyć znaczną ilość kryptowaluty i w efekcie w ciągu roku spłacić koszta jakie poniósł właściciel na ich zakup. Oznacza, to że ludzie powoli przesiadają się na wspomniany podzespół. 

Popyt na wydajne procesory, które śmiało radzą sobie w kopaniu krytpowaluty staje się coraz większy

Ubiegły rok był niezwykle interesujący dla fanów technicznych nowinek, bowiem AMD za sprawą swych kolejnych procesorów powrócił na rynek CPU, po latach bycia z tyłu za odwiecznym rywalem Intelem. Dodatkowo umocniła się pozycja Nvidii w dziedzinie GPU, dzięki znakomitym modelom kart. Niestety nie obyło się też bez kontrowersji w postaci podkręconych AMD Vega. Na koniec nie zabrakło klapy w postaci procków Meltdown i Spectre przez którą oberwało się zarówno Intelowi jak i jego konkurentowi. Jednak co sprawia, że zbudowanie w dzisiejszych czasach PC-ta do kopania kryptowaluty jest gorsze niż jeszcze jakiś czas temu? Z całą pewnością nie tylko ceny procesorów, czy grafiki, ale także same pamięci DDR4, których cena rośnie w górę mniej więcej od połowy 2017 roku.

Wracając do samego wydobywania, to jak pokazała znaczna ilość testów branżowych ekspertów Ryzen Threadripper jest w tym faktycznie dobry dzięki swojej wydajności. Jednak jak przyznał dyrektor techniczny marketingu AMD, Damien Troliet siła leży gdzie indziej, mianowicie w odpowiednio dopasowanych do architektury algorytmach. Z danych podanych przez AMD wynika, iż domowy amator wirtualnego górnictwa może dzięki ich maszynce zarobić niecałe 90 dolarów miesięcznie dzięki platformie NiceHash. Biorąc pod uwagę koszta prądu oraz cenę samego chipa, wszystko zwróci się niespełna 12 miesięcy. Jednak mimo to całość jest droższą imprezą od działania na karcie graficznej, gdyż płyta główna posiada slot na tylko jeden procesor. Wydobywanie poprzez CPU wydaje się obecnie niezbyt interesującym rozwiązaniem na którym obecnie zarabia mały odsetek ludzi. Nie powinniśmy więc w 2018 roku spodziewać się znacznych podwyżek cen procesorów od AMD. Jak przyznał Triolet tematyka kryptowalut jest dla nich mocno podejrzana, aczkolwiek obecnie nie mogą nic poradzić na problemy z dostępnością ich produktów. Należy również wytłumaczyć wielu użytkowników jak bawić się w kopanie Bitcoinów, albowiem w innym wypadku drogi sprzęt jaki posiadają w domu zwyczajnie się marnuje. Na koniec nie da się ukryć, że zarówno Nvidia jak i AMD czerpią zyski z panującego aktualnie trendu kopania walut zaś ich kondycja finansowa dobitnie pokazała, że nie muszą się za bardzo przejmować, czy uda im się podtrzymać zainteresowanie ludności.  

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Rośnie zainteresowanie na procesory potrzebne do kopania kryptowaluty

 0