Samsung liderem rynku smartfonów w trzecim kwartale. Branża odnotowała spadek dostaw

Firma analityczna Canalys przedstawiła raport za trzeci kwartał 2021 roku, z którego wynika, że dostawy smartfonów zmalały we wspomnianym okresie o kilka procent w porównaniu do ubiegłego roku.

Według danych Canalys dostawy smartfonów w Q3 2021 roku spadły o 6% w porównaniu do analogicznego czasu 2020 roku. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy wskazuje się niedobory chipów niezbędnych do produkcji telefonów, natomiast prognozy nie są optymistyczne i zakładają poprawę sytuacji za minimum rok. Jeśli chodzi o konkretne firmy, to liderem rynku bez zaskoczenia pozostaje Samsung, który w trzecim kwartale posiadał 23% udziałów w segmencie smartfonów i jest to ten sam rezultat względem analogicznego kwartału poprzedniego roku. Drugie miejsce zajęło Apple z 15% udziałów (progres o 3%), natomiast trzecie przypadło Xiaomi 14% (identyczny wynik co w Q3 2020).

Dostawy smartfonów spadły w trzecim kwartale 2021 roku o 6% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Za podium znaleźli się vivo oraz OPPO mając po 10% udziałów. "Niedobór chipów naprawdę nadszedł. Branża smartfonów dąży do maksymalizacji produkcji urządzeń i robi to najlepiej jak tylko potrafi. Dostawcy układów podnoszą ceny, aby zniechęcić firmy do składania zbyt wielu zamówień, próbując wypełnić lukę między popytem a podażą. Mimo tych wysiłków niedobory będą obecne do 2022 roku" - powiedział główny analityk Canalys, Ben Stanton. Szansą na poprawę wyników dla producentów sprzętu są zbliżające się wyprzedaże m.in. Czarny Piątek czy Święta Bożego Narodzenia. Należy też pamiętać, że to wstępne statystyki Canalys i finalnie mogą się one różnić.

Patrząc na raport Counterpoint, Apple w drugim kwartale 2021 roku zdołało wygenerować 75% całkowitego zysku operacyjnego dzięki rynkowi telefonów, jak również 40% przychodów, mimo że odpowiadało wtedy za 13% segmentu. Jest to nadal gorszy rezultat w porównaniu do czwartego kwartału ubiegłego roku, kiedy to gigant z Cupertino zgarnął 86% zysku oraz połowę wszystkich przychodów. Na marginesie tych wszystkich danych pozostaje Huawei, które niegdyś biło się o prym z najlepszymi, z kolei teraz musi mierzyć się z konsekwencjami amerykańskich sankcji. Chińczycy nie składają jednak broni i zamierzają walczyć z przeciwnościami losu.

Zobacz także:

• Karta AMD RX 6600 to niewypał. Recenzenci radzą kupować RTX 3060
• Facebook położy ogromny światłowód między USA a Europą. Prędkości mają sięgać 0,5 Pbit/s
• GeForce RTX 3050 Ti/RTX3050 - nowe przecieki specyfikacji. Doczekamy się budżetowych kart Ampere?