Simon Pegg dołącza do obsady Hogwarts Legacy. Wcieli się w niesławnego dyrektora Hogwartu

Simon Pegg dołącza do obsady Hogwarts Legacy. Wcieli się w niesławnego dyrektora Hogwartu

Do premiery Hogwarts Legacy został miesiąc, tymczasem deweloperzy ujawniają kolejne szczegóły swojej gry. Do produkcji dołączył Simon Pegg użyczający głosu jednej z postaci.

Pochodzący z Wielkiej Brytanii aktor Simon Pegg dołączył do obsady Hogwarts Legacy i wciela się w rolę dyrektora tytułowej Szkoły Magii i Czarodziejstwa – Fineasa Nigellusa Blacka, który jest doskonale znany fanom książek o Harrym Potterze czy też ekranizacjom. Fineas Nigellus Black jest dyrektorem Hogwartu w czasie, w którym rozgrywa się akcja gry (czyli mniej więcej sto lat przed wydarzeniami z pierwszej książki). Pegg uważa, że niesławny dyrektor Hogwartu nie jest szczególnie dobry w dowodzeniu szkołą i przyjął tę pracę głównie ze względu na związany z nią prestiż. „Nigellus Black pozostaje najmniej popularnym dyrektorem w historii Hogwartu. Jest trochę pompatyczny, bezinteresowny. W żadnym wypadku nie jest dobrym dyrektorem" — mówi Pegg.

Simon Pegg dołączył do obsady Hogwarts Legacy i wcieli się w rolę dyrektora tytułowej Szkoły Magii i Czarodziejstwa – Fineasa Nigellusa Black. Jest to członek rodziny Blacków, do której należy Syriusz, ojciec chrzestny Harry'ego Pottera.

Brytyjczyk dodaje, że nie sądzi, aby postać, w którą się wciela wyrażała zainteresowanie edukacją dzieci uczęszczających do szkoły czy bycia wzorem do naśladowania. „To naprawdę nie jest jego zmartwienie. To, czego chce, to sława i uznanie, że przewodzi największej szkole czarodziejów na świecie. On jest po prostu trochę idiotą, naprawdę". Jak zapewne wiedzą fani książek i filmów, Phineas Nigellus Black jest także prapradziadkiem Syriusza Blacka, ojca chrzestnego Harry'ego Pottera. Simon Pegg nie narzeka, iż przyszło mu kreować taką postać, bo zawsze chciał wcielić się w czarodzieja z rodziny Blacków.

Wprawdzie Harry Potter nie pojawi się w Hogwarts Legacy to będzie pewne nawiązanie do wybrańca, chociaż niebezpośrednie. Na jednym ze zwiastunów pojawiła się gazeta z roku 1926, na której widzimy nazwisko Fleamonta Pottera, dziadka Harry'ego i ojca Jamesa Pottera. Ma on zajmować się tworzeniem eliksirów na porost włosów. Niewykluczone, iż w grze zamiast Flaemonta pojawi się Henry Potter, pradziadek Harry'ego Pottera. Uważacie, że czekają na nas jeszcze jakieś nawiązania do głównego bohatera książek J.K. Rowling?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Simon Pegg dołącza do obsady Hogwarts Legacy. Wcieli się w niesławnego dyrektora Hogwartu

 0