TSMC kolejny już raz znalazło się w centrum śledztwa dotyczącego kradzieży technologii półprzewodnikowych. Po raz drugi w tym roku wybuchła afera związana z nielegalnym wynoszeniem informacji o procesach produkcyjnych układów scalonych 2 nm. Tym razem na celowniku znalazł się świeżo emerytowany 75-letni Lo Wei-ren, były wiceprezes ds. badań i rozwoju.
Według doniesień Liberty Times firma gromadzi materiały dowodowe dotyczące możliwego przywłaszczenia kluczowych danych technologicznych, które mogłyby przynieść gigantyczne korzyści konkurentom TSMC. Lo Wei-ren po odejściu z firmy podjął pracę w Intelu, co dodatkowo podsyciło podejrzenia.
TSMC pod presją kontroli bezpieczeństwa
TSMC nie odniosło się oficjalnie do zarzutów, jednak źródła z Tajwanu wskazują, że sprawa traktowana jest jako zagrożenie o randze bezpieczeństwa narodowego. Wcześniejsze próby kradzieży informacji dotyczących procesu 2 nm zakończyły się pozwami i oskarżeniami wobec pracowników zwolnionych latem 2025 roku. Władze państwowe już w 2024 roku zakazały produkcji 2-nanometrowych chipów poza Tajwanem. Utrzymanie kontroli nad tą technologią stało się priorytetem politycznym i ekonomicznym.
Emerytura, która zmieniła się w powrót do walki konkurencyjnej
Lo Wei-ren przez ponad dwie dekady kierował kluczowymi działami operacyjnymi i badawczymi TSMC. Jego odejściu na emeryturę w lipcu 2025 roku towarzyszyły uroczystości, a w firmie pozostawiono opinię o jego ogromnym wkładzie w rozwój technologii procesowych.
Sytuacja przybrała inny wymiar dopiero jesienią, gdy ujawniono, że były wiceprezes zatrudnił się w Intelu na stanowisku dyrektorskim w obszarze badań i rozwoju. Nie jest jasne, czy obowiązywała go umowa o zakazie konkurencji. Największe poruszenie wywołały doniesienia o tym, że jeszcze przed odejściem miał prosić podwładnych o przygotowanie obszernych kopii wewnętrznych materiałów dotyczących procesów 2 nm, A16 i A14.
Wyścig technologiczny o dominację w erze 2 nm
Technologia 2 nm to najważniejszy krok w światowej produkcji półprzewodników. IBM jako pierwszy zaprezentował działające próbki w 2021 roku. TSMC rozpoczęło prace badawcze jeszcze w 2019, a w 2025 roku otworzyło przyjmowanie zamówień. Tajwańska fabryka dedykowana tej technologii jest już bliska pełnego uruchomienia, a wydajność testowych partii osiąga około 60%, co umożliwia wejście w etap produkcji masowej.
Równolegle Samsung stara się utrzymać tempo rozwoju, a Intel próbuje nadrobić dystans dzięki rządowemu wsparciu. Wyniki Intela są jednak dalekie od oczekiwanych: w połowie 2025 roku jedynie niewielki ułamek układów w procesie 18A spełniał wymagane parametry.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Emeryt ukradł tajemnice Tajwanu. Teraz pracuje dla Intela