Smartfon Xiaomi zabił kobietę w Indiach. Producent odniósł się do sprawy

Jeden z internautów podzielił się na Twitterze tragiczną informacją o śmierci członka swojej rodziny. Do tragedii doszło na skutek eksplozji smartfona marki Xioami, a dokładniej modelu Redmi 6A. Wypadek skończył się w najgorszy możliwy sposób z uwagi na położenie telefonu blisko twarzy. Osoba odpowiedzialna za wpis domaga się wsparcia ze strony chińskiego producenta.

Współczesne urządzenia mobilne nie istniałyby bez baterii. Możliwość gromadzenia energii elektrycznej w ogniwach stała się na tyle popularna, że obecnie nie wyobrażamy sobie bez niej życia. Akumulatory, jak każde inne komponenty, mają to do siebie, że niekiedy ulegają awariom. W ich przypadku stosunkowo często dochodzi jednak do samozapłonu lub - w najgorszym scenariuszu - eksplozji. Zdarzają się też przypadki, kiedy bateria zwyczajnie puchnie, rozsadzając przy tym na przykład smartfona. Pierwsze oznaki tego zjawiska nie mogą być lekceważone, a urządzenie powinno jak najszybciej trafić do serwisu. Niejednokrotnie słyszeliśmy już także o sytuacjach, w których ktoś ucierpiał właśnie ze względu na pożar lub eksplozję akumulatora. Dlatego właśnie często wspomina się, aby nie zostawiać telefonu na, czy pod poduszką, kładąc się spać.

Na Twitterze pojawił się wpis z tragiczną informacją o śmierci kobiety na skutek eksplozji smartfona Xiaomi Redmi 6A. Do sprawy odniosło się Xiaomi India Support.

Jeden z internautów udostępnił na Twitterze wpis, w którym poinformował, że jego ciocia została znaleziona martwa, po tym jak smartfon marki Xiaomi eksplodował. Kobieta miała zostawić urządzenie blisko twarzy. Autor tweeta domaga się w związku z tym wsparcia chińskiego producenta. Smartfon, o którym mowa to model Redmi 6A, czyli 4-letnie już urządzenie. Mimo czasu eksploatacji, bateria nie powinna eksplodować.

Do całej sprawy, w sekcji komentarzy, odniosło się Xiaomi India Support, które wspomina, że bezpieczeństwo użytkowników ich sprzętu jest dla nich jednym z priorytetów. Wspomniano także, że Indyjski oddział stara się pozostawać w kontakcie z rodziną poszkodowanej kobiety i ją wspierać. To tragiczna sytuacja dla bliskich, a dla nas przestroga. Nie zostawiajmy naszych smartfonów blisko nas na czas snu, a najlepiej odłóżmy je kilka metrów dalej. Każdy z nich ma baterię.

Zobacz także:

• Anonymous przyznaje się do zakorkowania ruchliwej dzielnicy Moskwy
• Nadchodzą duże obniżki cen dysków SSD. Producenci pozbywają się zapasów
• iPhone 14 - nowy przeciek psuje niespodziankę Apple