Sony w wielu dziedzinach biznesu radzi sobie nad wyraz dobrze czego idealnym przykładem jest, chociażby rynek konsol zdominowany przez PlayStation. W przeszłości przedsiębiorstwo do pewnego stopnia dyktowało warunki w branży telefonów, ale wraz z nadejściem smatfonów sytuacja zmieniła się diametralnie, a obecnie pod tym względem Japończycy są cieniem dawnego giganta. W połowie ubiegłego roku media informowały o spadkach, które dotknęły nie tylko dział odpowiadający za telefony, ale też telewizory czy aparaty cyfrowe. Było to doprawdy zaskakujące, ponieważ tutaj raczej nie podejrzewano Sony o poważniejsze straty finansowe. Nic jednak nie przebije przytoczonych już smartfonów produkowanych przez japońską korporację i aż 55-procentową stratę oraz wysyłkę tylko 900 tysięcy smartfonów co było najgorszym wynikiem od 9 lat. Oczywiście od tamtej pory mogło się nieco zmienić, lecz wątpliwe, aby progres był równie mocny co spadek. Włodarze Sony nie zamierzają bacznie przyglądać się kolejnym minusem i postanowili działać. W związku ze stratami opracowano plan restrukturyzacji firmy, który zostanie wdrożony z dniem 1 kwietnia.
Sony z dniem 1 kwietnia łączy trzy działy odpowiadające za smartfony, telewizory i aparaty w jedną spółkę holdingową Sony Electronics Corporation.
Zakłada on połączenie trzech działów elektronicznych a dokładniej: Electronics Products & Solutions, Imaging Products & Solutions, Home Entertainment & Sound, Mobile Communications i działów odpowiadających za logistykę, marketing, zamówienia inżynierii oraz platformy z nimi powiązane, lecz funkcjonujące dotychczas oddzielnie, w jedną całość pod szyldem spółki holdingowej Sony Electronics Corporation. Mówiąc dokładniej scalone zostaną działy telefonów, aparatów oraz telewizorów, czyli te, o których mówi się, że nie generują zadowalających producenta zysków. Jednak czy to rzeczywisty powód tej zmiany? Oficjalnie chodzi o przyspieszenie integracji i funkcjonowania tych działów oraz optymalizację struktury organizacyjnej w tym dostępnego portfolio. Sony chce, by jego ekosystem produktów przeznaczonych dla konsumentów był bardziej spójny i wszystkim współpracowało się jeszcze lepiej. Oczywiście nie brak głosów, że mamy do czynienia ze standardowym, wykalkulowanym cięciem budżetu.
Co ciekawe jak podaje serwis TechSpot powołując się na PetaPixel wiadomość o powołaniu do życia holdingu Sony Electronics Corporation nadeszła dzień po tym, gdy inwestor Daniel Loeb skorzystał z okazji wykupując akcje japońskiej spółki po obniżonej cenie zwiększając posiadane udziały. Warto podkreślić, że sam Loeb miał rzekomo dążyć do tego rodzaju zmiany od 2013 roku. Fani PlayStation mogą spać spokojnie, ponieważ zmiana nie obejmuje działu odpowiadającego za popularną markę oraz Sony Music. Czy to przyniesie spodziewany efekt? Cóż zobaczymy w kolejnych raportach. Z pewnością producent zechce powalczyć o osoby lubiące wykonywać zdjęcia przy pomocy smartfona. Ujawniona Xperia 1 II posiada aparat składający się z czterech obiektywów — trzy z nich mają po 12 Mpix z kolei ostatni to 3D ToF. Wiele wskazuje na to, że za sprzęt trzeba będzie zapłacić całkiem sporo pieniędzy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony scala działy odpowiadające za smartfony, telewizory i aparaty