Sony zapłaci nawet 50 tysięcy dolarów za znalezienie błędu w PlayStation 4

Poznaliśmy szczegóły programu, w ramach którego Sony wynagradza osoby zgłaszające błędy obejmujące PlayStation 4 oraz PS Network. Zgodnie z informacją podaną na stronie HackerOne chodzi przede wszystkim o luki zagrażające bezpieczeństwu urządzenia lub wspomnianej usługi sieciowej, ale również wszelkie rzeczy mające wpływ na ich poprawne działanie. Sama wypłata zależy od skali ujawnionej luki, ale jeśli nasz raport zostanie przez producenta zaakceptowany wówczas możemy liczyć na przelew od 100 do 3 tysięcy dolarów, aczkolwiek Japończycy nie wykluczają jeszcze większych nagród. Maksymalna kwota za najpoważniejszą dziurę może wynieść nawet 50 tysięcy dolarów co w przeliczeniu daje prawie 200 tysięcy złotych. Jeśli chcemy zgłosić błąd, musimy udać się na stronę HackerOne i wypełnić stosowny formularz. Sony przyznaje, że przeciętny czas odpowiedzi na raport wynosi 6 godzin. Jednocześnie przyznano, że rzeczony program działał już od pewnego czasu, lecz dopiero w tej chwili udostępniono go dosłownie dla wszystkich zainteresowanych ludzi.

Sony może zapłacić nawet 50 tysięcy dolarów za wykrycie najpoważniejszego błędu w PS4 lub PS Network.

Warto wspomnieć, iż z podobną inicjatywą wystartował na początku tego roku Microsoft, nagradzając ludzi zgłaszających problemy związane z Xbox Live. W tym przypadku mowa o nagrodzie wynoszącej nawet 20 tysięcy dolarów, chociaż identycznie jak w przypadku Sony takiej kwoty trzeba spodziewać się podczas zgłaszania naprawdę konkretnej i rzadkiej luki. W pozostałych sytuacjach wypłaty wynoszą średnio od 500 do 5 tysięcy dolarów. Najbardziej pożądanymi zgłoszeniami są luki pozwalające atakującym przejąć zdalną kontrolę nad konsolą. Warunkiem koniecznym jest zgłoszenie nieodkrytego jeszcze problemu działającego na najnowszej wersji Xbox Live. W dokumencie musimy wyjaśnić dokładnie pracownikom firmy jak działa błąd, a także jak go uaktywnić.

Warto wspomnieć, że to nie pierwszy tego rodzaju program Microsoftu, a pozostałe obejmują przeglądarkę Edge czy Office 365. Jednak najlepsza nagroda dotyczy Azure gdzie za wykrycie najpoważniejszej luki w zabezpieczeniach usługi chmurowej przedsiębiorstwa autor ma szansę dostać nawet 300 tysięcy dolarów. Również Google jest dość hojne, jeśli chodzi o wykrywanie dziur w swoich produktach. Ze swoją inicjatywą wystartował też Rockstar Games, który zapłaci za wykrycie luk w trybie sieciowym Red Dead Redemption 2. Minimalne wynagrodzenie wynosi 150 dolarów.