Sprzedają RTX 5090 drugiej kategorii. Ucięta specyfikacja to nie problem

Jeden z zagranicznych sklepów internetowych sprzedaje okrojoną wersję RTX 5090. Sprzedawca jasno informuje, że produkt ma zmniejszoną liczbę jednostek ROP.

W ofercie niemieckiego sklepu Alternate możemy natknąć się na ofertę dotyczącą okrojonej wersji GeForce'a RTX 5090. Chodzi o egzemplarz, który jest pozbawiony części jednostek ROP na skutek błędu w fabryce. Sprzedawca oznaczył ten produkt "B-stock" co możemy rozumieć jako produkt drugiej kategorii. Dodatkowo w opisie znajduje się jasna informacja, że karta posiada tylko 168 ROP.

Sprzedawca oznaczył ten produkt "B-stock" co możemy rozumieć jako produkt drugiej kategorii.

Jeśli ktoś z Was pierwszy raz czyta o brakujących jednostkach ROP w kartach NVIDII to spieszę z wyjaśnieniem. W lutym społeczność oraz jeden z dużych portali technologicznych odkryli, że niektóre egzemplarze RTX 5090 zamiast 176 jednostek ROP, które podawane są w specyfikacji mają ich tylko 168. Ustalono również, że taka różnica może skutkować wydajnością gorszą nawet o ponad 10%.

Niedługo później NVIDIA rozesłała do mediów informację, że brakujące ROP są efektem błędu na etapie produkcji, który wyeliminowano. Niemniej jednak na rynek trafiła określona liczba egzemplarzy z okrojoną specyfikacją. Według samej NVIDII problem brakujących ROP dotyczy poniżej pół procenta kart RTX 5090, RTX 5090D oraz RTX 5070 Ti.

To nadal wydajne karty

Metodą na sprawdzenie czy dany GeForce ma mniejszą liczbę ROP niż powinien jest włożenie karty do komputera i odczytanie specyfikacji na przykład programem GPU-Z. Jeśli okaże się, że egzemplarz jest dotknięty tym defektem to użytkownik może skontaktować się z producentem karty i zażądać wymiany.

Karty pozbawione części ROP to jednak wciąż działające i bardzo wydajne układy, z którymi coś trzeba zrobić. Pomysł ze sprzedażą przy jasnym zaznaczeniu brakujących jednostek wydaje się zatem niezłym pomysłem. Klient doskonale wie co kupuje, a wyprodukowana już karta się nie marnuje. 

Problem w tym, że ta sama karta z pełną ilością ROP kosztuje na stronie Alternate dokładnie tyle samo, ile okrojony egzemplarz drugiej kategorii. Może to jednak wynikać z tego, że zwykła, pełnowartościowa wersja karty nie jest aktualnie dostępna.