Kontrowersyjne tematy często stają pomiędzy producentami gier i samymi graczami, a wiele z problemów narasta wokół rzeczywistych spraw ze świata polityki, która niestety, ale przenika również do świata gier. Wielu producentów i właścicieli platform gier twierdzi, że chcą się uporać z tą niedogodnością, usuwając całkowicie sprawy polityczne z zakresu swoich działań. Czy faktycznie się to udaje? Po ostatnich popisach Blizzarda, Apple i wielu innych firm, można śmiało powiedzieć, że NIE. Najnowszym przykładem takich kontrowersji jest niedawna decyzja Steam, największej na świecie cyfrowej usługi dystrybucji gier komputerowych, o promowaniu na stronie głównej wyprzedaży skoncentrowanej całkowicie na LGBTQ+.
Valve kasuje wątki, oskarżające platformę Steam o propagowanie LGBTQIA+ i wyrażające niezadowolenie z mieszania się platformy do spraw politycznych i ideowych.
Popularny blog gamingowy One Angry Gamer posunął się do określenia wyprzedaży na Steam jako "propagandy LGBTQIA+" - oskarżając Valve o wykorzystanie platformy do promowania określonej "socjopolitycznej" agendy skierowanej do graczy, którzy mogą nie być nią wcale zainteresowani, a może nawet jej się sprzeciwiają, ponieważ ich zdaniem podważa tradycyjne wartości. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że inne środowiska mogą być zadowolone zarówno z wyprzedaży, jak i samej agendy - ale pokazany tutaj fundamentalny problem przy tego typu kontrowersjach pojawia się po raz kolejny. Valve promując wolność pewnego ugrupowania, jak na ironię zabrania wolności słowa innym swoim klientom.
Gracze zauważają, że sprzeciw wobec takiej sytuacji nie jest tolerowany i chociaż tematy polityczne są akceptowane na głównej stronie, wszelkie odniesienia na ich temat szybko zostają usunięte z forów - nawet jeśli gracze narzekają przede wszystkim na politykę. Zrzuty ekranu wątków, które zostały wcześniej usunięte, pokazują, że niektórzy gracze zastanawiali się, czy wybór takiego sposobu prezentacji problemów LGBTQ+ , doprowadziłby w przyszłości również do promocji kierowanych do zupełnie innych odbiorców - na przykład tylko zwolenników Trumpa, czy tylko do komunistów.
Niektórzy wciąż twierdzą, że chociaż bycie gejem nie jest postawą polityczną, termin LGBTQ + jest zarówno polityczny, jak i ideologiczny, a promowanie go tak, jak zrobiło to Valve, oznacza, że używa platformy do "propagowania politycznej treści poprzez sprzedaż Steam" - mówiący o tym wątek został skasowany. Usuwane są również tematy, gdzie gracze wyrażają swoją opinię na temat kiepskiego doboru gier i promocji, która jest targetowana do zbyt wąskiego grona odbiorców. Steam wychodzi więc z założenia, że promocja ma istnieć i nie ma tu miejsca na żadne dyskusje, niezależnie czy są one zgodne z zasadami forum, czy też je łamią.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam kasuje wpisy omawiające i krytykujące promowanie gier LGBTQIA+