Steve Wozniak krytykuje rząd USA w sprawie TikToka. Nauczyli się szpiegowania od nas

Steve Wozniak, współzałożyciel Apple, ostro skrytykował działania rządu USA, które kierowane są przeciwko aplikacji TikTok. W wywiadzie udzielonym dla kanału informacyjnego CNN, Wozniak wyraził zdziwienie hipokryzją polegającą na wyróżnianiu jednej platformy mediów społecznościowych do monitorowania użytkowników, podczas gdy inne są pozostawione bez kontroli.

Wozniak został zapytany o politykę ochrony użytkowników stosowaną przez Apple, określoną jako „ogrodzony ogród”, na co odpowiedział pochlebnie o ochronie, jaką cieszy się jako użytkownik, twierdząc, że Apple radzi sobie lepiej niż inne firmy w tej kwestii. „Ale, mój Boże, spójrz na to, co zarzucamy TikTokowi, a potem zobacz na Facebooka i Google i zobacz, jak prowadzą swoje biznesy” - dodał. „To znaczy, Facebook był świetnym pomysłem. Ale zarabiają ogromne sumy, śledząc Cię i wykorzystując to do reklamowania się, podczas gdy Apple rzadko to robi”.

Steve Wozniak, współzałożyciel Apple, nazwał hipokryzją działania rządu USA, które kierowane są przeciwko aplikacji TikTok. "Chińczycy mogą cię śledzić... Ale nauczyli się tego od nas".

Kongres Stanów Zjednoczonych niedawno przyjął ustawę Protecting Americans from Foreign Adversary Controlled Applications Act, która ma na celu zmuszenie chińskiego właściciela TikToka, firmy ByteDance, do sprzedaży swojego amerykańskiego biznesu lub grozi mu zakaz prowadzenia działalności w USA.

„Nie rozumiem tego, dlaczego” - skomentował Wozniak. „Co nam to mówi? Mówimy: 'Och, Chińczycy mogą cię śledzić'. Ale nauczyli się tego od nas”.

Podobne uwagi znajdują się w artykule w Nikkei Asia, gdzie stwierdzono, że amerykańskie aplikacje mediów społecznościowych od lat stanowiły kluczową część globalnych operacji wpływu Waszyngtonu i zapewniły „niezrównane możliwości gromadzenia danych wywiadowczych” oraz „pomogły w projekcji niektórych amerykańskich polityk i wartości kulturowych do obcych społeczeństw”.

„Jeśli masz zasadę, że nie należy śledzić danej osoby bez jej wiedzy, stosujesz ją w ten sam sposób do każdej firmy lub każdego kraju. Nie mówisz: «Oto jeden przypadek, w którym  „zamierzamy zakazać aplikacji, ale nie zrobimy tego w pozostałych przypadkach”. Nie podoba mi się więc hipokryzja, która oczywiście ma swoje źródło w sferze politycznej”.

Wozniak w wywiadzie ujawnił, że w dużej mierze unika „sieci społecznościowych”, ale czerpie mnóstwo frajdy z oglądania TikToka, „nawet jeśli służy mu tylko do zapisywania filmów z psami i innych rzeczy”.