Stworzyli dysk SSD z funkcją samozniszczenia. Dosłownie uszkadza pamięć

Stworzyli dysk SSD z funkcją samozniszczenia. Dosłownie uszkadza pamięć

W czasach, gdy ochrona danych staje się równie ważna jak ich przechowywanie, firma Team Group zaprezentowała produkt, który może sprawić, że praca z krytycznymi danymi stanie się bezpieczniejsza, zwłaszcza tam, gdzie zachodzi obawa przejęcia.

Najnowszy dysk SSD klasy korporacyjnej, oznaczony symbolem P250Q, został wyposażony w sprzętową funkcję samozniszczenia, która fizycznie uszkadza układ pamięci – uniemożliwiając jakiekolwiek odzyskanie zapisanych na nim informacji. Co istotne, mimo przemysłowego przeznaczenia, nowy nośnik może być z powodzeniem wykorzystywany również w komputerach domowych i laptopach.

Dysk, który potrafi się zepsuć na zawołanie

Team Group ujawnia, że P250Q to dysk SSD w popularnym formacie M.2 2280, powszechnie stosowanym w laptopach i komputerach stacjonarnych. Dzięki temu nowy model może być zamontowany zarówno w stacjach roboczych, jak i w domowych pecetach. W odpowiedniej obudowie P250Q może posłużyć jako szybki i pojemny zewnętrzny dysk flash.

Jednak to, co wyróżnia go na tle konkurencji, to autorska technologia autodestrukcji, opatentowana przez Team Group. Mechanizm polega na przepuszczeniu impulsu elektrycznego przez układ pamięci flash, co skutkuje jego trwałym, fizycznym uszkodzeniem. Proces ten jest nieodwracalny – nie pomoże odłączenie zasilania czy próby ingerencji w urządzenie. Nawet jeśli prąd zostanie odcięty w trakcie działania systemu samozniszczenia, procedura wznowi się natychmiast po jego przywróceniu i zostanie doprowadzona do końca.

Według producenta, takie rozwiązanie gwarantuje absolutne bezpieczeństwo danych – zwłaszcza w kontekście ich ochrony przed niepowołanym dostępem, cyberatakami czy przechwyceniem w sytuacjach awaryjnych.

Proste i skuteczne

Aktywacja systemu samozniszczenia odbywa się w sposób szybki i intuicyjny – jednym kliknięciem w dedykowanym oprogramowaniu. Choć na pierwszy rzut oka dysk P250Q wygląda jak zwykły SSD, wewnątrz skrywa zaawansowaną elektronikę oraz dodatkowe diody LED, które sygnalizują rozpoczęcie procesu niszczenia danych.

Firma nazywa tę technologię „dwutrybowym systemem kasowania”, łączącym możliwości programowe i sprzętowe. Dzięki temu użytkownik ma pewność, że zapisane informacje nie zostaną w żaden sposób odzyskane, nawet przy użyciu specjalistycznego sprzętu.

Wysoka wydajność

P250Q to nie tylko dysk „do zadań specjalnych”, ale także wydajna jednostka magazynująca. Nowy model oferuje prędkości odczytu sięgające 7000 MB/s oraz prędkości zapisu do 5500 MB/s. Obsługuje nowoczesny interfejs PCIe Gen4x4 i jest zgodny z protokołem NVMe 1.4, co czyni go idealnym wyborem zarówno do codziennej pracy, jak i do zastosowań profesjonalnych.

Dysk będzie dostępny w czterech wariantach pojemnościowych: 256 GB, 512 GB, 1 TB oraz 2 TB. W każdej z wersji zastosowano pamięć typu TLC NAND, co może pozytywnie wpłynąć na cenę końcową. Do tej pory jednak producent nie podał sugerowanej ceny detalicznej.

Nie pierwszy taki projekt

P250Q nie jest jedynym projektem Team Group skierowanym do użytkowników poszukujących ekstremalnego poziomu prywatności. Już w maju 2025 roku firma zaprezentowała model Expert P35S – zewnętrzny dysk SSD o funkcji sprzętowego samozniszczenia, aktywowanej fizycznym przyciskiem na obudowie. Urządzenie ważyło zaledwie 42 gramy i oferowało pojemność do 2 TB oraz prędkość odczytu do 1000 MB/s, z interfejsem USB-C 3.2 Gen 2 (10 Gb/s).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Stworzyli dysk SSD z funkcją samozniszczenia. Dosłownie uszkadza pamięć

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł