Pierwsza odsłona Mario na smartfony i tablety (konkretnie iPhone i iPad - później także na Androida), Super Mario Run, wymaga stałego dostępu do internetu - wyjawił w wywiadzie dla Mashable Shigeru Miyamoto.
Twórca Mario tłumaczy, że firma podjęła takie kroki aby przeciwdziałać piractwu i zapewnić najwyższy poziom bezpieczeństwa. Super Mario Run to trzy tryby rozgrywki i Miyamoto co prawda przyznaje, że firma rozważała wprowadzenie możliwości grania offline w trybie fabularnym, World Tour, to jednak ten krok utrudniłby integrację z osobnymi modułami rozgrywki: Toad Rally i Mushroom Kingdom. W Toad Rally można wyzywać do speedrunów innych graczy, a następnie ścigać się z ich "duchami". Z Kolei w Mushroom Kingdom można tworzyć i dzielić się trasami własnej konstrukcji.
Ostatecznie konieczność ciągłego dostępu do internetu nie będzie być może aż tak dużą niedogodnością, chociaż może dać się we znaki osobom podróżującym w pociągach, po terenach wiejskich czy też w metrze bądź samolocie.
Super Mario Run ukaże się na iPhone'a i iPada 15 grudnia. W późniejszym czasie zostanie wydana wersja na system operacyjny Android. Edycja na iOS jest darmowa, ale oferuje jedynie ograniczoną porcję gry - aby ją w pełni odblokować należy zapłacić 10 dolarów.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Super Mario Run wymaga stałego dostępu do sieci