Szefowa AMD obiecuje high-endowe karty Navi i wsparcie dla ray tracingu

Po konferencji AMD na targach CES 2020 wybrani dziennikarze mieli okazję spotkać się z Lisą Su, szefową firmy, by zadać jej kilka pytań. Ta udzieliła wiele odpowiedzi, ale najciekawsze z naszej perspektywy dotyczyły tzw. Big Navi, czyli high-endowego wariantu GPU, bazującego na najnowszej architekturze producenta. Prezes zapytana wprost przez dziennikarza redakcji PC World, czy uważa, że AMD musi posiadać high-endowowy produkt na rynku kart graficznych, odpowiedziała, że możemy spodziewać się takowego GPU i z ich punktu widzenia posiadanie takiego produktu jest istotne. Su zaznaczyła jednak, że nie komentuje doniesień na temat niezapowiedzianych jeszcze produktów, dlatego też, choć plotki na temat Big Navi krążą w sieci od dłuższego czasu, nie chciała zdradzić żadnych szczegółów.

Lisa Su potwierdza, że AMD pracuje nad high-endowym układem graficznym Navi oraz mocno stawia na ray tracing.

Z przecieków, m.in. od partnerów AMD, wynika jednak, że high-endowe Navi bazować będzie na next-genowej architekturze RDNA (ta nazywać może się RDNA+ lub RDNA2), która ma być znacznie efektywniejsza energetycznie od poprzednika. Plotki sugerują także zoptymalizowany proces technologiczny 7nm+, wykorzystanie pamięci VRAM zarówno typu GDDR6, jak i HBM2 oraz dwukrotnie wyższą wydajność niż Navi 10. Niestety źródła nie podają żadnych konkretów, w tym rozmiaru rdzenia czy liczby jednostek obliczeniowych (CU), ale są przekonane, że wydajność wypadnie lepiej niż w obecnych high-endowych kartach GeForce RTX 20xx od NVIDII. Problemem jest jednak, że Zieloni już szykują 7nm serię RTX 30xx, po której spodziewać można się znacznego skoku wydajności, dlatego im szybciej Big Navi wyląduje na rynku, tym lepiej.

Lisa Su potwierdziła także, że w 2020 otrzymamy pierwsze karty graficzne AMD ze sprzętowym wsparciem dla ray tracingu. Szefowa Czerwonych stwierdziła, że technologia śledzenia promieni w czasie rzeczywistym jest dla nich bardzo ważna, dlatego mocną inwestują w cały ekosystem wokół niej, tym bardziej, że obaj konsolowi partnerzy firmy zamierzają wykorzystać ray tracing w swoich next-genach. Prezes zaznaczyła jednak, że technologia ta wciąż jest na bardzo wczesnym etapie i ekosystem musi dojrzeć. „Potrzebujemy więcej gier i więcej oprogramowania oraz więcej aplikacji, które zrobią z niej użytek” - powiedziała Su na spotkaniu z dziennikarzami. 2020 rok zapowiada się więc niezwykle ciekawie na rynku GPU, ponieważ nie tylko AMD powalczy o high-endowy segment i NVIDIA wypuści nową generację, ale i Intel szykuje się do debiutu na rynku samodzielnych kart graficznych.