Szefowa AMD odbiera honorowy doktorat na Tajwanie. W tle umowa z TSMC na 3 nm litografię

Szefowa AMD, Lisa Su, udała się na Tajwan, aby odebrać honorowy doktorat, ale złośliwi twierdzą, że nie jest to główny powód jej wizyty na wyspie, bo przy okazji zamierza przyjrzeć się 3 nm litografii od Taiwan Semiconductor Manufacturing (TSMC) i zawrzeć kilka tajnych umów.

Lisa Su z wizytą na Tajwanie

Lisa Su ma odebrać nagrodę z tajwańskiego Narodowego Uniwersytetu Yang Ming Chiao Tung, chociaż ma już pełnoprawny doktorat z inżynierii elektrycznej zrobiony na Massachusetts Institute of Technology (MIT). Ceremonia wręczenia dyplomów odbędzie się w czwartek, a wcześniej szefowa AMD odwiedzi dwie ważne firmy na Tajwanie. 

Lisa Su ma odebrać nagrodę z tajwańskiego Narodowego Uniwersytetu Yang Ming Chiao Tung, ale przy okazji odwiedza dwie duże firmy.

Pierwszą z nich będzie producent kontraktowy Pegatron, gdzie spotka się z prezesem firmy. To duża firma zajmująca się montażem płyt głównych, laptopów, smartfonów i innego sprzętu komputerowego. Jeszcze ciekawsza wydaje się jednak druga wizyta, bo Su uda się do TSMC. Nie ujawniono, jaki jest prawdziwy cel tych odwiedzin, ale wydaje się on dość oczywisty. 

W tle umowa z TSMC

Spekuluje się, że obie strony będą rozmawiać o partnerstwie w zakresie 3-nanometrowych chipów. Co ciekawe jednak, niedawno Tame Apple Press przekonywało, że Apple zarezerwowało całą zdolność produkcyjną TSMC obejmującą 3 nm litografię. Gigant z Cupertino zainwestował sporo w TSMC, chociaż chipy, które chce produkować, to procesory do smartfonów o niewielkich wymaganiach technicznych (w porównaniu z CPU dla komputerów stacjonarnych).

Jeśli AMD rzeczywiście nawiąże ścisłą współpracę w tym zakresie z TSMC, to będzie to też zaprzeczać niedawnym plotkom, sugerującym, że AMD chce zakontraktować Samsunga w zakresie 3-nanometrowych produktów. Tego rodzaju pytania mogą być powodem, dla którego wizyta Su na Tajwanie była skromna w porównaniu z ostatnią podróżą Jensona Huanga na wyspę i spotkaniami z TSMC.

Najpewniej szefowa Czerwonych na razie bada rynek i potencjalnych partnerów, porównując ich oferty.