W październiku ubiegłego roku NASA ogłosiło, że wśród nieprzetworzonych informacji z teleskopu kosmicznego Keplera ukrywały się dwie planety pozasłoneczne. Te dwie planety nie zostały jednak wykryte przez człowieka.
Odkrycia dokonała sieć neuronowa przystosowana do poszukiwania egzoplanet - jest to typ algorytmu uczenia maszynowego, który analizując dane z Keplera odkrył subtelne wzorce, których nie zdołałby dostrzec człowiek. Teraz Christopher Shallue, główny inżynier z Google stojący za AI do szukania egzoplanet ogłosił, że firma stworzyła darmowy, otwarty algorytm, co oznacza, że każdy zainteresowany poszukiwaniem planet, może teraz pobrać kod i wspomóc polowanie na egzoplanety ukryte w zebranych przez teleskop Keplera danych. Kosmiczny teleskop Keplera został wysłany w kosmos w 2009 roku własnie w poszukiwaniu planet spoza naszego systemu słonecznego. Gwiazdy widoczne dla Keplera są zbyt odległe, by móc bezpośrednio obserwować orbitujące wokół nich egzoplanety, więc astronomowie muszą wnioskować obecność egzoplanet bazując na zaobserwowanych zmianach w jasności gwiazd. Gdy egzoplaneta przemieszcza się z przodu gwiazdy, jej jasność tymczasowo staje się mniejsza podczas trwającego poruszania się planety, co daje znak astronomom, że właśnie tam znajduje się egzoplaneta.
Badacze znajdują coraz ciekawsze zastosowania algorytmów uczenia maszynowego
Po latach obserwacji 150000 gwiazd, Kepler wyprodukował ogromną ilość danych, którą trzeba przetworzyć. Jest to zbyt wiele, by ludzie samodzielnie mogli to efektywnie przeszukać. Aby ograniczyć nieco obszar do najbardziej prawdopodobnych kandydatów, astronomowie skupili się na 30000 najsilniejszych sygnałach odebranych przez Keplera i zdołali odkryć 2500 egzoplanet. Oznacza to jednak, że 120000 słabszych sygnałów wciąż pozostało bez analizy, a każdy z nich potencjalnie może skrywać planety. Aby przekopać się przez tę astronomiczną ilość danych, badacze z Google nakarmili sieć neuronową przykładami 15000 egzoplanet, które zostały oznaczone przez badaczy z NASA. To efektywnie nauczyło algorytm jakich sygnatur szukać, by odkryć nową egzoplanetę. Po wytrenowaniu algorytmu, badacze zbadali sygnały pochodzące z około 700 słabszych źródeł, co do których wiedziano już, że posiadają inne egzoplanety. W efekcie odkryto dwie nowe egzoplanety. Kod do algorytmu został już umieszczony w serwisie Github (LINK), gdzie znajdują się również instrukcje jak go używać. Pomimo że kod oraz dane z Keplera zostały publicznie udostępnione, to uprzedzamy jednak, że aby rozpocząć zabawę z polowaniem na egzoplanety potrzebna będzie znajomość programu TensorFlow oraz języka Python.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sztuczna Inteligencja odkrywa nowe planety spoza Układu Słonecznego