Szukacie nowej karty graficznej? Nie mamy dobrych wieści, bo Ethereum bije kolejne rekordy

Niestety nie mamy dobrych wieści dla graczy, którzy wciąż polują na nowe karty graficzne do swoich maszyn, ale na pewno ucieszą się z nich entuzjaści kryptowalut. Chodzi bowiem o cenę Ethereum, czyli jednej z najpopularniejszych cyfrowych walut, która wciąż kopana może być za pomocą zwykłych grafik, znanych z gamingowych PC. Ta przebiła już bowiem granicę 3000 USD i cały czas rośnie. Zdaniem ekspertów jeszcze w tym miesiącu może dobić do 5000 USD, a szef deVere Group, Nigel Green, twierdzi, że jest to możliwe nawet w przyszłym tygodniu. Są to niewątpliwie dobre wieści, szczególnie dla tych osób, które zaczęły wydobywać tę kryptowalutę, gdy debiutowała ona na rynku. Według indeksu cen Coindesk cena Ether w maju 2020 r. wynosiła mniej niż 200 USD. Dziś rano jej wartość osiągnęła 3381 USD.

Ethereum przebiło już granicę 3000 USD i cały czas rośnie.

Użytkownicy, którzy zoptymalizowali swoje GPU pod kątem wydobywania Ethereum - lub po prostu kupili kryptowalutę, gdy sześć miesięcy temu sprzedawano ją za około 500 dolarów - są prawdopodobnie zachwyceni tak dużym skokiem ceny w ostatnim czasie (16-krotnym w ciągu roku). Dla graczy nie są to jednak dobre informacje, gdyż górnicy błyskawicznie wykupują wszelkie karty graficzne, laptopy do gier i inny sprzęt, jaki mogli wykorzystać do wydobywania kryptowalut, co zaostrzyło ciągły niedobór tych produktów. Co ciekawe, zaledwie kilka dni temu cena Ether spadła aż o 10,5%, co było reakcją na zapowiedź, że prezydent Joe Biden planuje w tym roku podwyższyć podatek od zysków kapitałowych. To dawało nadzieje na poluzowanie sytuacji na rynku GPU, ale radość najwyraźniej była przedwczesna. 

Rynek kryptowalut nauczył nas już wcześniej, że jest bardzo dynamiczny i sytuacja zmienia się tu niczym w kalejdoskopie. I tak wyraźny spadek cen pod koniec zeszłego miesiąca zamienił się w bardzo duże wzrosty na początku bieżącego. Wygląda więc na to, że próba przeczekania tej sytuacji, aż kryptowaluty takie jak Ethereum staną się mniej atrakcyjne dla górników, raczej nie ma większego sensu. Będziemy musieli po prostu poczekać, aż podaż na GPU poprawi się na tyle, by zaspokoić popyt, ale ostatnie zapowiedzi NVIDII w tym temacie również nie nastrajały optymistycznie, gdyż sugerowały, że sytuacja unormuje się dopiero w przyszłym roku.