Secret Service zniszczyło ogromną, nielegalną sieć komórkową działającą w Nowym Jorku. Sieć złożona była z około 100 000 kart SIM rozmieszczonych w różnych punktach amerykańskiej stolicy. Infrastrukturę odkryto po serii fałszywych alarmów, które odnotowały służby. Zbiegły się one ze zgromadzeniem ogólnym ONZ, które miało ostatnio miejsce.
Jak podało Secret Service, karty SIM znajdowały się w ponad 300 serwerach rozmieszczonych w różnych lokalizacjach. Sieć została wykryta nie tylko za sprawą serii fałszywych alarmów, ale również po groźbach skierowanych w stronę amerykańskich urzędników państwowych, w tym senatorów i przedstawicieli Izby Reprezentantów.
Ogromna nielegalnie działająca sieć komórkowa rozbita w Nowym Jorku
Jednym z głównych celów byli politycy, w tym senator Rick Scott z Florydy oraz Marjorie Taylor Greene z Georgii. Nielegalna sieć rozciągała się na tereny Armonk, Nowy Jork, Greenwich w Connecticut, a także w Queens oraz New Jersey, tworząc "krąg" wokół infrastruktury sieci komórkowej Nowego Jorku.

Część kart SIM była zarejestrowana na firmę MobileX, której CEO zapewniał, że podejmują oni działania zapobiegające nieautoryzowanemu użytkowaniu kart SIM. Początkowe analizy wykazały, że sieć mogła być używana do zakłócania pracy stacji bazowych.
Zauważono również, że serwery SIM były skoncentrowane w pobliżu siedziby ONZ, co mogło stanowić zagrożenie dla tej organizacji oraz osób przebywających na miejscu.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tajemnicza sieć komórkowa rozbita przez Secret Service. Używano jej do oszustw i groźb