IGN zaprezentowało demo gry Black State, nadchodzącej produkcji z gatunku akcji w perspektywie trzeciej osoby. Gra, mimo że znajduje się jeszcze w fazie alfa, już teraz robi ogromne wrażenie, szczególnie pod względem oprawy graficznej.
Black State to gra, która czerpie inspiracje z takich klasyków jak Metal Gear Solid oraz kultowego filmu Matrix. Połączenie tych wpływów widoczne jest zarówno w klimacie, jak i dynamicznej rozgrywce. Co więcej, jak na produkcję niezależnego studia, gra prezentuje poziom graficzny, który z powodzeniem mógłby konkurować z tytułami AAA. Generalnie Black State prezentuje się kapitalnie i miejscami grę naprawdę trudno odróżnić od rzeczywistości. Bardzo dużą robotę robi tu śledzenie promieni w czasie rzeczywistym i jeśli ktoś dotychczas był sceptykiem tej technologii, to Black State powinno zmienić jego zdanie.
Black State prezentuje się kapitalnie i miejscami grę naprawdę trudno odróżnić od rzeczywistości.

Jednym z kluczowych elementów rozgrywki mają być portalowe drzwi, które wprowadzają do gry element nieprzewidywalności i nieustannych zmian. Zgodnie z obietnicami twórców, każde otwarcie drzwi może prowadzić gracza do zupełnie nowej przygody, co nadaje rozgrywce wyjątkowego charakteru i sprawia, że eksploracja staje się ekscytująca, a czasem ryzykowna. Co ciekawe, gracz będzie mógł również wrócić przez te same drzwi, co daje mu większą kontrolę nad przebiegiem gry.
Technologia i wydajność
Black State będzie jedną z pierwszych gier wspierających NVIDIA DLSS 4 oraz Reflex 2, co zapewni płynność i imponującą wydajność na komputerach PC napędzanych kartami RTX 50. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5, jednak twórcy zdecydowali się na zastosowanie własnych, niestandardowych rozwiązań technologicznych zamiast typowych funkcji UE5, takich jak Lumen czy Nanite.
Według Digital Foundry, gra działa zaskakująco płynnie, nawet w natywnym 4K. Na karcie graficznej NVIDIA RTX 5090 udało się osiągnąć 100 klatek na sekundę. Z włączonym DLSS 4 liczba ta wzrosła niemal do 400 FPS, co jest imponującym wynikiem. Co więcej, twórcy zapewniają, że gra nie będzie cierpiała na problemy z mikroprzycięciami (stuttering), co czyni ją jedną z lepiej zoptymalizowanych gier na silniku UE5.
Premiera i oczekiwania
Na chwilę obecną twórcy nie podali daty premiery Black State, jednak prezentacja na CES 2025 wskazuje, że projekt jest już na zaawansowanym etapie rozwoju i liczymy na to, że zostanie wydana w tym roku.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tę grę warto będzie sprawdzić choćby dla samej grafiki. Trudno odróżnić ją od rzeczywistości