Tańczy, sprząta i gotuje, tylko jeszcze nie przytula. Robot Tesli sprawdzi się w domu?

Tańczy, sprząta i gotuje, tylko jeszcze nie przytula. Robot Tesli sprawdzi się w domu?

Po widowiskowym występie tanecznym sprzed tygodnia Tesla powraca z kolejnym pokazem możliwości robota humanoidalnego Optimus. Tym razem nie chodzi o show, lecz o konkret – Optimus wykonuje codzienne prace domowe z niezwykłą precyzją.

W nowym materiale wideo opublikowanym przez Teslę zobaczyliśmy, jak robot Optimus, znany również jako „Tesla Bot”, zaskakuje nie tyle efektownością, co przyziemnym, praktycznym zastosowaniem. Urządzenie, instruowane za pomocą prostych poleceń w języku naturalnym, wykonuje szereg codziennych czynności: wyrzuca śmieci, sprząta resztki jedzenia z użyciem szczotki i szufelki, odrywa pojedynczy ręcznik papierowy, miesza jedzenie w garnku oraz… odkurza podłogę.

Choć działania te mogą wydawać się banalne dla człowieka, to w świecie robotyki – szczególnie tej humanoidalnej – oznaczają znaczny postęp w koordynacji, rozpoznawaniu obiektów i wykonywaniu złożonych ruchów. Zdolność robota do interakcji z nieuporządkowanym, zmiennym środowiskiem domowym lub przemysłowym to jedno z największych wyzwań w tej dziedzinie.

Optimus wykonuje te czynności w sposób płynny i – jak na maszynę – zaskakująco naturalny. Tym samym Tesla sygnalizuje, że projekt robota humanoidalnego przestaje być futurystyczną ciekawostką, a zaczyna wchodzić w etap realnej użyteczności.

Sztuczna inteligencja ucząca się z filmów

Jak wyjaśnił Milan Kovac, szef zespołu Optimusa, kluczowym celem jest umożliwienie robotowi nauki z materiałów wideo dostępnych w internecie. Chodzi tu nie tyle o oglądanie filmów jak człowiek, co o analizowanie ich zawartości przy pomocy modeli sztucznej inteligencji.

„Jeden z naszych najnowszych przełomów pozwala nam przenosić dużą część wiedzy bezpośrednio z filmów wideo do botów — na razie w widoku z pierwszej osoby” – tłumaczy Kovac.

To podejście otwiera przed Teslą ogromne możliwości skalowania i automatyzacji procesu uczenia się robotów. Dotychczas inżynierowie polegali na żmudnym zdalnym sterowaniu urządzeniami lub programowaniu ich ruchów ręcznie. Teraz, dzięki wykorzystaniu danych wideo i technik takich jak uczenie przez wzmacnianie (reinforcement learning), Optimus może szybciej i skuteczniej nabywać nowe umiejętności – metodą prób i błędów, podobnie jak człowiek.

W stronę fabryk i domów

Elon Musk od samego początku projektował Optimusa nie tylko jako technologiczne demo, ale jako realnego pracownika przyszłości. Od 2021 roku – kiedy to ogłoszono rozpoczęcie projektu – Musk powtarza, że celem jest masowe wdrożenie robotów do pracy w fabrykach Tesli. Mają one przejąć „niebezpieczne, powtarzalne i nudne” zadania, uwalniając ludzi od monotonnej i potencjalnie szkodliwej pracy.

W niedalekiej przyszłości „tysiące” takich maszyn może współpracować z personelem ludzkim w zakładach produkcyjnych Tesli, a docelowo – również w domach prywatnych, biurach i przestrzeniach publicznych.

Wyścig o humanoidalną przyszłość

Tesla nie jest osamotniona w tej wizji. Na rynku pojawia się coraz więcej inicjatyw firm takich jak Boston Dynamics, Figure AI, Agility Robotics czy Xiaomi, które pracują nad własnymi wersjami humanoidalnych robotów. Cel jest wspólny – stworzyć maszynę zdolną do efektywnej interakcji z ludzkim światem: nie tylko wykonywania fizycznych czynności, ale też reagowania na język, emocje, kontekst i nieprzewidywalność codzienności.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tańczy, sprząta i gotuje, tylko jeszcze nie przytula. Robot Tesli sprawdzi się w domu?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł