TikTokowi grozi ban lub sprzedaż w USA. Bobby Kotick ma chrapkę na platformę

TikTokowi grozi ban lub sprzedaż w USA. Bobby Kotick ma chrapkę na platformę

Bobby Kotick, były dyrektor generalny Activision Blizzard, który ustąpił ze stanowiska pod koniec ubiegłego roku, najwyraźniej jest zainteresowany kupnem TikToka, ponieważ nowa ustawa w USA, którą obiecał podpisać prezydent Joe Biden, grozi banem aplikacji lub wymuszeniem jej sprzedaży. 

Według The Wall Street Journal Kotick wspomniał o pomyśle partnerstwa przy takim zakupie dyrektorowi generalnemu OpenAI Samowi Altmanowi i innym osobom, które siedziały z nim przy jednym stoliku podczas konferencji w zeszłym tygodniu, a następnie przedstawił ten pomysł prezesowi wykonawczemu ByteDance (właściciel TikToka), Zhangowi Yimingowi. Jeśli TikTok zostanie sprzedany, prawdopodobnie pójdzie za setki miliardów dolarów.

Kotick wspomniał o pomyśle partnerstwa przy takim zakupie dyrektorowi generalnemu OpenAI Samowi Altmanowi i kilku innym osobom.

Kotick kierował Activision przez ponad 30 lat, ale jego odejściu towarzyszyło sporo emocji. W pozwie z 2021 r., który został rozstrzygnięty w zeszłym roku, firma została oskarżona o zachęcanie do molestowania seksualnego i dyskryminacji ze względu na płeć pod jego kierownictwem w ramach czegoś, co zostało opisane jako „wszechobecna kultura pracy chłopców z bractwa”. Wkrótce potem „Wall Street Journal” doniósł, że Kotick był świadomy zarzutów o niewłaściwe postępowanie i molestowanie na przestrzeni lat i nie ujawnił należycie niektórych z tych przypadków zarządowi. Jak zauważył wówczas The Verge, sam został oskarżony o molestowanie. Activision Blizzard nazwało raport „wprowadzającym w błąd”.

TikTok z gigantyczną karą od Unii Europejskiej za łamanie RODO

Po wyjściu tej informacji na światło dzienne pracownicy Activision Blizzard publicznie zażądali rezygnacji Koticka, jednak tak się nie stało. Kotick ostatecznie pozostał na stanowisku szefa Activision Blizzard aż do zakończenia przejęcia Microsoftu w 2023 roku.

 

Rzekome zainteresowanie Koticka TikTokiem pojawia się w burzliwym momencie dla niezwykle popularnej platformy po tym, jak prawodawcy w USA wprowadzili w zeszłym tygodniu „Ustawę o ochronie Amerykanów przed aplikacjami kontrolowanymi przez zagranicznego przeciwnika”, którą prezydent Biden zapowiedział, że podpisze, jeśli zostanie uchwalona. Zgodnie z projektem ustawy, który w środę zostanie poddany pod głosowanie w Izbie Reprezentantów, chińska spółka-matka TikTok, ByteDance, będzie musiała sprzedać aplikację w ciągu sześciu miesięcy. W przeciwnym razie zostanie zakazana w amerykańskich sklepach z aplikacjami.

 

TikTok próbował nakłonić miliony swoich użytkowników w USA do wstawienia się za nim w obliczu nagłego tempa przyjęcia ustawy i w zeszłym tygodniu rozesłał powiadomienia push, prosząc użytkowników, aby zadzwonili do swoich przedstawicieli. Po głosowaniu w Izbie Reprezentantów, gdzie oczekuje się, że ustawa po jednomyślnym głosowaniu w zeszłym tygodniu przez Komisję Energii i Handlu, trafi do Senatu. Podczas gdy obawy prawodawców dotyczące TikToka skupiają się na prywatności danych i powiązaniach ByteDance z chińskim rządem, WSJ zauważa, że ​​zaangażowanie Altmana w zakup aplikacji mogłoby otworzyć aplikację na możliwość wykorzystania jej przez OpenAI do szkolenia swoich modeli sztucznej inteligencji, co również może budzić spory niepokój. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TikTokowi grozi ban lub sprzedaż w USA. Bobby Kotick ma chrapkę na platformę

 0