Tim Cook ukrywał gwałtowny spadek popytu na iPhone'y w Chinach. Apple zapłaci 490 mln USD

Tim Cook ukrywał gwałtowny spadek popytu na iPhone'y w Chinach. Apple zapłaci 490 mln USD

Apple zgodziło się na wypłatę 490 milionów dolarów w ramach ugody w pozwie zbiorowym, w którym zarzucano dyrektorowi generalnemu, Timowi Cookowi, ukrywanie przed akcjonariuszami gwałtownego spadku popytu na iPhone'a w Chinach.

Dokument sądowy złożony w zeszły piątek szczegółowo opisuje ugodę oczekującą na zatwierdzenie przez sędziego Północnego Okręgu Kalifornii. Zdarzenie miało miejsce pod koniec 2018 roku, kiedy podczas rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników finansowych Cook stwierdził, że Chiny – w przeciwieństwie do innych krajów, takich jak Brazylia, Indie, Rosja i Turcja – nie były pod presją sprzedażową z powodu osłabionej waluty. „W odniesieniu do Chin nie umieściłbym ich w tej kategorii. Nasza działalność w Chinach była bardzo silna w zeszłym kwartale. Odnotowaliśmy 16-procentowy wzrost, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. W szczególności iPhone odnotował bardzo mocny wynik. Był to bardzo silny dwukrotny wzrost” – powiedział Cook. Ta wypowiedź była kosztownym błędem.

Apple zgodziło się na ugodę w związku z pozwem zbiorowym na kwotę 490 milionów dolarów po tym, jak Tim Cook przeinaczył i ukrył przed akcjonariuszami gwałtowny spadek popytu na iPhone'y w Chinach.

Pozew zbiorowy akcjonariuszy, kierowany przez Radę Hrabstwa Norfolk jako organ administrujący Funduszem Emerytalnym Norfolk, uznał te uwagi za zwodnicze, biorąc pod uwagę ograniczenie produkcji Apple przez dostawców w Chinach zaledwie cztery dni po sprawozdaniu finansowym. Na początku 2019 roku Apple ponownie obniżył swoje prognozy o od 5 do 9 miliardów dolarów w związku z pogarszającymi się warunkami gospodarczymi w Chinach.

„Chociaż przewidywaliśmy pewne wyzwania na kluczowych rynkach wschodzących, nie przewidywaliśmy skali spowolnienia gospodarczego, szczególnie w Chinach. W rzeczywistości większość naszych przychodów spadła zgodnie z naszymi przewidywaniami, a ponad 100 procent naszego rocznego zysku spadek przychodów na całym świecie wystąpił w Chinach na urządzeniach iPhone, Mac i iPad” – wyjaśnił Cook. Dodał, że gospodarka Chin zaczęła zwalniać w drugiej połowie 2018 roku, a wrześniowy kwartał przyniósł drugi najniższy PKB od 25 lat.

Z dokumentów sądowych wynika, że oskarżeni zarzucili Cookowi „istotnie fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia oraz pominięcia dotyczące popytu na nowo wprowadzone na rynek iPhone’y oraz działalności Apple w Chinach”.

„Odzyskanie kwoty 490 milionów dolarów to nie tylko znakomity wynik dla inwestorów, którzy kupili papiery wartościowe Apple w dwumiesięcznym okresie objętym postępowaniem, ale także świadectwo wytrwałości głównego powoda, brytyjskiego funduszu emerytalnego Norfolk, w dochodzeniu pozwu wobec na skraj procesu” – stwierdził partner Robbins Geller Rudman & Dowd LLP, Shawn A. Williams, który był głównym doradcą inwestorów.

Według kancelarii ugoda będzie trzecim co do wielkości odzyskiwaniem papierów wartościowych z pozwu zbiorowego w historii w Północnym Dystrykcie Kalifornii – dzielnicy, w której działa wielu gigantów technologicznych.

Ugoda Apple – kończąca czteroletnie postępowanie sądowe – nie stanowi jednak przyznania się do odpowiedzialności.

„Oskarżeni wyraźnie zaprzeczyli i nadal zaprzeczają jakoby naruszyli federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych lub jakiekolwiek inne przepisy lub w inny sposób wprowadzili w błąd inwestorów, jak zarzuca się w niniejszej sprawie, uznając jednak, że dalsze postępowanie sądowe będzie długotrwałe, nadmiernie uciążliwe, kosztowne i rozpraszające ustalili, że rozwiązanie Pozwu jest dla nich pożądane i korzystne” – stwierdza dokument sądowy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tim Cook ukrywał gwałtowny spadek popytu na iPhone'y w Chinach. Apple zapłaci 490 mln USD

 0