To już pewne, Facebook zapłaci 5 mld USD kary w ramach ugody z FTC

Warunki ugody pomiędzy Federalną Komisja Handlu (FTC) w USA a Facebookiem, o której pisaliśmy w połowie w lipca, zostały oficjalnie zatwierdzone. Tym samym, po latach dochodzenia związanego z licznymi naruszeniami prywatności, czego kulminacją był ubiegłoroczny skandal Cambridge Analytica, Komisja w końcu doszła do konkluzji, która dla wielu osób będzie niewystarczająca (tym bardziej, że kara mogła być zdecydowanie wyższa). Jako część ugody, Facebook zgodził się zapłacić rekordową karę wynoszącą aż 5 mld USD za naruszenie prawa dotyczącego prywatności danych, wykorzystywanie rozpoznawania twarzy na zdjęciach bez uzyskania zgody ich właścicieli, jak również niezastosowanie się do nakazu FTC z 2012 roku, poprzez okłamywanie użytkowników odnośnie sposobu zbierania i wykorzystywania ich numerów telefonów, o które proszono z przyczyn bezpieczeństwa.

Po ponad roku Federalna Komisja Handlu postanowiła ukarać Facebooka za aferę Cambridge Analytica.

Gigant mediów społecznościowych musi zastosować się także do nowych restrykcji w prowadzeniu swojego biznesu. Tym samym będzie musiał przygotowywać szczegółowe omówienie pod kątem prywatności każdego swojego nowego produktu lub serwisu i przedstawiać je nie tylko swojemu szefostwu, ale i neutralnemu podmiotowi trzeciemu. Firma zgodziła się także na reorganizację struktury korporacyjnej, by lepiej prowadzić nadzór nad swoją działalnością na każdym szczeblu. Jeśli zaś chodzi o technologię rozpoznawania twarzy, wedle nowych zasad Facebook musi otrzymać naszą wyraźną zgodę, by z niej skorzystać, ale nie zażądano, by usunął poprzednio wygenerowane modele. By z kolei zapobiegać takim skandalom jak z Cambridge Analytica, przedsiębiorstwo będzie musiało działać jak Apple, by lepiej upewniać się, że ich partnerzy stosują się do polityki platformy. Tym samym zewnętrzne podmioty zmuszone będą do usprawiedliwienia wykorzystania konkretnych informacji na temat użytkownika, a Facebook będzie musiał przeciwdziałać nieuprawnionym działaniom.    

FTC tłumaczy, że ta 20-letnia umowa pozwoli na poprawę działalności Facebooka, o ile ten będzie chciał uniknąć kolejnych, jeszcze większych kar. Nie wszyscy członkowie Komisji są jednak zadowoleni z takiego rozstrzygnięcia, gdyż wynik głosowania wynosił 3:2 i dwóch przedstawicieli Demokratów było przeciwko. Rohit Chopra i Rebecca Kelly Slaughter krytykowali ugodę za to, że jest zbyt łagodna dla Facebooka i pozwala najważniejszym osobom, takim jak Mark Zuckerberg, na uniknięcie jakiejkolwiek bezpośredniej odpowiedzialności. Poza tym uważają oni, że nałożone obostrzenia nie przeszkadzają w masowym szpiegowaniu i stosowaniu agresywnych taktyk reklamowych przez Facebooka, jeśli tylko ten dochowa obowiązków biurokratycznych. Przede wszystkim jednak Demokraci argumentują, że ugoda w żaden sposób nie rozwiązuje źródła problemu i jest straconą szansą na ukaranie osób odpowiedzialnych za nadużycia.