Kiedy Rockstar wypuścił Red Dead Redemption 2 na konsole, prace nad nowym Grand Theft Auto, czyli GTA VI, mogły ruszyć pełną parą. Powoli zaczynają napływać do nas szczegóły na temat tej gry i ostatnie przecieki sugerowały choćby akcję osadzoną w trzech miastach. W sieci pojawiła się właśnie nowa porcja szczegółów, a to za sprawą użytkownika Reddita, który powołuje się na dwóch znajomych, którzy pracowali w takich redakcjach jak Kotaku i PC Gamer oraz przyjaciela zatrudnionego w Rockstar, który co prawda nie chciał wprost potwierdzić tych rewelacji, ale zasugerował, że coś może być na rzeczy. Wciąż jednak mówimy jedynie o plotkach i tak też należy traktować wszystkie poniższe informacje, by później ewentualnie nie poczuć się rozczarowanym. Nie zmienia to jednak faktu, że nie tylko wygląda to prawdopodobnie, ale i niezwykle interesująco.
Garść nowych przecieków na temat kolejnej odsłony serii Grand Theft Auto.
I tak, kolejne GTA tworzone ma być już od 2012 roku, czyli rok przed premierą GTA V, ale właściwa produkcja ruszyła podobno dopiero w 2015 roku, choć nawet wtedy zespół mocno koncentrował się przede wszystkim na RDR 2. Poza tym jest to produkcja Rockstar Worldwide, czyli nie jednego lub dwóch studiów, ale wszystkich zespołów Rockstara. Jej nazwa kodowa to PROJECT AMERICAS, a miejsce akcji zabierze nas do kilku lokacji. Głównie ma to być Vice City oraz nowa fikcyjna lokacja bazująca na Rio de Janeiro, ale pojawią się też liniowe fragmenty w Liberty City (nie w ramach otwartego świata), na podobnej zasadzie jak Ludendorff w GTA V. Niewykluczona jest także Kuba, ale nie jest to jeszcze pewne. Czas akcji to z kolei lata 70. i 80. zeszłego wieku. Gra balansować ma pomiędzy realizmem a arcade i nie będzie taką symulacją jak RDR 2. Poza tym otrzymać mamy tylko jednego protagonistę i będzie to mężczyzna, wbrew temu, co sugerowały niektóre plotki. Wcielimy się podobno w niejakiego Ricardo, który chce zostać potentatem narkotykowym, a istotną dla fabuły postacią ma też być Kacey. Przygodę rozpoczynamy na najniższym szczeblu, wypełniając proste zadania jako przemytnik kokainy i powoli będziemy piąć się po drabinie na szczyt. W grze pojawić ma się też ogromne więzienie. Całość ma być mocno inspirowana serialem Narcos od Netflixa.
GTA VI - nowe przecieki sugerują akcję osadzoną w trzech miastach
GTA VI podzielone ma być na rozdziały jak RDR 2 lub filmy Tarantino. Isotną rolę odgrywać ma także pogoda, w tym powodzie, huragany itp. Wraz z upływem czasu zmieniać mają się budynki oraz pojazdy, a co więcej starsze rzadkie klasyki zyskiwać będą na wartości z upływem lat. Twórcy chcą też przygotować imponujący soundtrack z tamtej epoki. W grze pojawić ma się również młodszy Martin Madrazo oraz jego ojciec, który odgrywać ma rolę bosa narkotykowego i będziemy wykonywać misje dla jego rodziny. Budowanie własnego imperium narkotykowego ma działać na podobnej zasadzie co w Vice City Stories, ale na dużo większą skalę. Jeśli zaś chodzi o mechaniki, to ujawniono, że będziemy mogli posiadać przy sobie tylko tyle broni, ile jest w stanie wziąć ze sobą postać (nie będzie już kieszeni bez dna, z której wyciągniemy rakietnicę), tak jak w RDR 2. Nasz prywatny wóz będzie zaś jak koń, a raczej siodło w RDR 2, gdzie przechowywany jest cały nasz ekwipunek. Mówi się też o wielu postaciach mówiących w natywnym języku, poruszaniu tematu HIV i kryzysu imigracyjnego czy fikcyjnej wersji Fidela Castro. Gra jak nietrudno się domyślić zmierza na next-geny, a więc nie trafi już na PS4 i Xbox One, co oznacza, że w tej generacji nie doczekaliśmy się żadnej odsłony serii przygotowanej z myślą o obecnych sprzętach. GTA VI to obecnie najważniejszy projekt Rockstar i znajduje się on w fazie pre-alfa, więc nie ma jeszcze nawet prognozowanej daty premiery.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Tona nowych szczegółów na temat GTA VI