Trzęsienie ziemi wstrzymuje produkcję w Japonii. Ceny dysków mogą jeszcze bardziej podskoczyć

Niszczycielsko potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło zachodnie wybrzeże Japonii w Nowy Rok, spowodowało wiele ludzkich tragedii. Wygląda również na to, że zjawisko to odbije się także na dostawach komponentów do komputerów PC, ponieważ Toshiba ogłosiła zamknięcie fabryki NAND do czasu zakończenia oceny bezpieczeństwa.

TrendForce zauważyło również, że Taiyo Yuden, Tower, Shin-Etsu, GlobalWafers i TPSCo także tymczasowo wstrzymały produkcję produktów półprzewodnikowych. Tym samym spodziewać można się, że będzie miało to wpływ zarówno  na podaż, jak i ceny.

Toshiba ogłosiła zamknięcie fabryki NAND do czasu zakończenia oceny bezpieczeństwa.

Biorąc pod uwagę gwałtowne wstrząsy spowodowane trzęsieniem ziemi o sile 7,5 w skali Richtera, rozsądnym jest przeprowadzenie kontroli pod kątem uszkodzeń. W swoim oświadczeniu centrum informacyjnego Toshiba Electronic Devices & Storage podaje, że jej fabryka w Nomi City w prefekturze Ishikawa jest obecnie nieczynna w oczekiwaniu na zakończenie dokładnej oceny.

W oświadczeniu Toshiby podkreślono, że potwierdzono, iż wszyscy pracownicy, którzy przyszli do pracy w dniu trzęsienia ziemi o sile 7,5 stopnia, są bezpieczni i mają się dobrze. Firma nadal próbuje skontaktować się z częścią pracowników przebywających na urlopach, aby sprawdzić ich samopoczucie.

Patrząc na sporządzoną przez TrendForce mapę dotkniętych producentów półprzewodników, lokalizacja Toshiby w Kaga może znajdować się najbliżej epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,5. Naturalnie firma obecnie dokładnie „sprawdza uszkodzenia infrastruktury i linii produkcyjnych”. Nie mamy wstępnych informacji na temat skali uszkodzeń fabryki, dlatego nie wiemy, czy producent przeprowadza kontrolę ze względów czystej ostrożności, czy też doszło do poważnych uszkodzeń budynków lub maszyn. Firma obiecuje wystosować nowy komunikat jutro, więc mamy nadzieję, że wtedy wszystko się wyjaśni i poznamy harmonogram wznowienia produkcji. Toshiba twierdzi obecnie, że podejmie decyzję o wznowieniu „jak tylko zakończą się oceny stanu linii produkcyjnych”.

 

Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że na początku 2024 r. będzie istniała presja cenowa na NAND/pamięć masową. Firmy zaczęły celowo ograniczać produkcję NAND w swoich fabrykach w drugiej połowie 2023 r., aby spróbować podnieść ceny i na razie wydaje się to działać. W listopadzie pojawiło się wiele doniesień o niedoborach pamięci NAND. Słyszeliśmy, że za zmniejszenie dostaw odpowiada presja zarówno po stronie materiałów, jak i kosztów produkcji.

Rynek NAND jest jednak złożony i jednocześnie pewne czynniki powodują spadek cen, np. bardziej wydajne i gęstsze NAND czy nowe chińskie fabryki NAND wyposażone w zaawansowane i konkurencyjne chipy NAND. Czas pokaże, czy tymczasowe zamknięcie fabryki Toshiby będzie miało znaczący wpływ na dostępność i ceny, czy też nie będzie miało to większego znaczenia.