Twitch od dawna przechodzi przez kryzys wizerunkowy wywołany kontrowersjami w regulaminie, który dopuszczał prezentowanie treści dla dorosłych, choć pod pewnymi ograniczeniami, bez prezentowania jednoznacznej nagości. Ostatnio platforma streamingowa zmieniła zasady, uniemożliwiając stosowanie tzw. paska cenzury zasłaniającego intymne części ciała. Teraz z kolei planuje zwolnić 35% kadry.
Według Bloomberga Twitch zamierza zwolnić około 500 pracowników, co stanowi jakieś 35% łącznej kadry. To kolejny cios dla popularnej platformy streamingowej kontrolowanej przez Amazon i następna redukcja etatów, ponieważ poprzednia miała miejsce w 2023 roku i objęła ponad 400 pracowników. Po trudnym 2023 r. utrata miejsc pracy w sektorze gier wideo będzie kontynuowana w 2024 r. Na początku tego tygodnia Unity ogłosiło, że zamierza zwolnić około 1800 pracowników, czyli około 25% swojej siły roboczej.
Twitch zamierza zwolnić około 500 pracowników.
Szacuje się, że w ubiegłym roku pracę w branży gier wideo straciło ponad 9 000 osób. Jeśli chodzi o Twitcha to kolejne problemy dla serwisu, który w ostatnich latach borykał się z problemami wokół polityki dotyczącej treści i tego, co jest aktywnie promowane na platformie, np. częściowej lub sugerowanej nagości.
Streamerki mogące prowadzić artystyczne transmisje, w ramach których malowały biust czy stosujące pasek cenzury i siedzące bez ubrania nie były niczym zaskakującym na tej platformie, w pewnym momencie Twitch zaczął być porównywany do portali dla dorosłych.
W grudniu firma ogłosiła plany zakończenia świadczenia usług w Korei Południowej. Przeprowadziła ponadto kolejne już zmiany w regulaminie, w efekcie streamerom i streamerkom nie wolno pokazywać widocznych zarysów zakrytych lub niezakrytych miejsc intymnych. Przykładowo streamerki muszą mieć zakryte sutki, ale mogą pokazywać dekolt, pod warunkiem, iż posiada na sobie ubranie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Twich zamierza przeprowadzić zwolnienia. To kolejna fala redukcji etatów