Od kilku miesięcy na Twitchu trwa prawdziwa wojna między platformą i streamerami, a wydawcami muzyki. Przez wiele lat nikt nie zwracał uwagi na to, że twórcy w trakcie transmisji na żywo puszczali muzykę, do której nie mieli praw. To zmieniło się w tym roku i każdego tygodnia Twitch otrzymuje nawet kilka tysięcy zgłoszeń o naruszenie z tego tytułu praw. Doprowadziło to wręcz do zbanowania kilku streamerów. W odpowiedzi sama platforma stworzyła aplikację z muzyką, którą można puszczać w trakcie streamowania, ale to nie rozwiązało problemu. Dlatego twórcy postanowili niejako obejść zakaz i przy pomocy specjalnej wtyczki wyciszają muzykę na shotach i powtórkach, z powodu których otrzymywali zgłoszenia o naruszenie praw. Rzecz w tym, że już wkrótce zgłoszenie może wpaść także w trakcie trwającego streama, a przy trzech kolejnych naruszeniach streamerom grozi ban na platformie.
Twitch wkrótce może banować już nie tylko za muzykę na powtórkach i shotach, ale także w trakcie transmisji na żywo.
Your frustration and confusion with recent music-related copyright issues is completely justified. Things can–and should–be better for creators than they have been recently. The next few tweets will outline our plan for being better partners to creators. https://t.co/Ebk1rFlBOM pic.twitter.com/fiFitaZgD5
— Twitch (@Twitch) November 11, 2020
Według streamera Tucker “Jericho” Boner, Twitch już teraz pracuje z NMPA (National Music Publishers’ Association) nad zintegrowaniem funkcji, która pozwalałaby wykrywać naruszenie praw nie tylko na powtórkach i shotach, ale także w trakcie transmisji na żywo. Gdyby mechanizm wykrył takie naruszenie, to dany kanał mógłby być automatycznie banowany. Do stworzenia narzędzia została już wynajęta nieznana francuska firma, która – zdaniem platformy – wykona lepszą pracę i stworzy mechanizm, który zadziała lepiej niż aktualnie wykorzystywane Audible Magic. – Oni (red. NMPA) nie są zadowoleni z powodu Twitcha. Nie są zadowoleni, jak Twitch radzi sobie z prawami do muzyki i nie są zadowoleni z wprowadzonych zmian – powiedział Jericho w trakcie jednego ze streamów. Jednocześnie przyznał, że chociaż prace nad narzędziem są zaawansowane, to nie zostanie ono wprowadzone w najbliższym czasie.
Cała sprawa jest o tyle skomplikowana, że streamerzy mogą w tym momencie otrzymać zgłoszenie o naruszenie praw z powodu muzyki, która została umieszczona w danej grze przez jej twórców. Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest całkowicie wyciszenie muzyki, co zresztą rekomenduje sam Twitch. Dla przykładu CD Projekt RED zapowiedziało, że w Cyberpunk 2077 będzie dostępny specjalny tryb dla streamerów z muzyką, z powodu której nie będą mieli żadnych problemów. Być może pozostali twórcy i wydawcy wkrótce będą zmuszeni do podobnych kroków, w końcu streamerzy to dla nich często bardzo ważny kanał komunikacji promocji. Póki co sprawa jest rozwojowa i nie wiadomo, jak zakończy się cały ten konflikt. Z pewnością streamerzy na Twitchu nie mają teraz łatwego życia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Twitch wkrótce może banować za muzykę nawet w trakcie transmisji na żywo