Prawie dwa lata po pierwszym ogłoszeniu Epic Games wypuściło Unreal Engine 5, czyli najnowszą wersję niezwykle popularnego silnika do gier. W ramach wczorajszego wydarzenia State of Unreal firma ujawniła, że silnik jest już dostępny do pobrania dla zainteresowanych. Co takiego przynosi piąta generacja?
Nowa wersja silnika dostarcza szereg usprawnień dla programistów, w tym zwiększoną wydajność i ulepszony interfejs użytkownika, ale najważniejsze zmiany dotyczą kilku technologii zaprojektowanych z myślą o bardziej fotorealistycznych efektach wizualnych. Należą do nich Lumen, „w pełni dynamiczne, globalne rozwiązanie oświetleniowe” zapewniające bardziej realistyczne oświetlenie oraz Nanite, który według twórców „umożliwia tworzenie gier i doświadczeń z ogromną ilością detali geometrycznych”.
Prawie dwa lata po pierwszym ogłoszeniu Epic Games wypuściło Unreal Engine 5, czyli najnowszą wersję niezwykle popularnego silnika do gier.
Znalazły się tu również bardziej praktyczne narzędzia, jak możliwość oddzielenia części otwartego świata, aby ułatwić zespołom niezależną pracę nad obszarami. Ogólnie rzecz biorąc, oczekuje się, że narzędzia te ułatwią tworzenie gier z wysokiej jakości, szczegółowymi otwartymi światami. Nie bez przyczyny przecież, CD Projekt Red już potwierdził, że używa tego narzędzia do budowy kolejnego Wiedźmina, a Crystal Dynamics sięga po tę technologię w nowej odsłonie Tomb Raidera.
Chociaż silnik oficjalnie zadebiutował dopiero wczoraj, to kilka dużych projektów bazujących na UE5 zostało już udostępnionych publicznie przez Epic Games. W grudniu ubiegłego roku Fortnite przeniósł się na Unreal Engine 5, a jednocześnie Epic wypuściło The Matrix Awakens, imponujące demo technologiczne, które połączyło wizerunki Keanu Reevesa i Carrie-Anne Moss z dużym otwartym światem zamieszkałym przez postacie postaci Metahuman.
„To bardzo dobrze, że możemy eksperymentować z odczuciami użytkownika, zanim zrobi to ktokolwiek inny” — powiedział Kim Libreri z Epic Games. „Tak więc w rzeczywistości jest to bardzo cenne dla naszych klientów, ponieważ oznacza, że nie muszą przez to sami przechodzić”.
W ramach wczorajszej premiery UE5 Epic udostępnił również próbkę miasta Matrix Awakens, ale bez filmowych gwiazd. Firma wypuszcza również multiplayerową przykładową strzelankę o nazwie Lyra, zbudowaną na UE5, która wygląda bardzo podobnie do Unreal Tournament i jest czymś, co według dewelopera może być „praktycznym źródłem nauki” dla twórców gier.
Poza grami, silniki takie jak Unreal stają się również coraz bardziej popularne w innych zastosowaniach, w szczególności w filmie i telewizji. Na przykład Mandalorianin wykorzystał Unreal do swoich wirtualnych planów. Libreri wierzy, że dzięki takim narzędziom jak UE5 i nowej generacji sprzętu do gier, zobaczymy więcej tego rodzaju crossoverów między mediami. Dodaje też, że w przeszłości twórcy gier budowali „zasoby o jakości filmowej”, które następnie musiały zostać ograniczone, aby można je było wykorzystać w grze. Teraz te ograniczenia zaczynają znikać, otwierając większe możliwości.
Zanim zobaczymy pierwsze gry korzystające z tego silnika zapewne minie jeszcze trochę czasu. W najlepszym razie studia miały mniej niż rok na przetestowanie silnika i rozpoczęcie pracy nad swoimi projektami. Nawet Black Myth: Wukong (jeden z pierwszych zapowiedzianych tytułów Unreal Engine 5) będzie dostępny dopiero w 2023 roku, a kolejna gra z serii Wiedźmin nie ma daty premiery. Mimo to premiera skutecznie przygotowuje grunt pod kolejną falę gier i efektów specjalnych wideo. Będzie zatem można zaobserwować znaczny skok realizmu w grach, które lepiej będą wykorzystywać możliwości PlayStation 5, Xbox Series X/S i najnowszych kart graficznych PC.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Unreal Engine 5 oficjalnie debiutuje. To ma być nowa jakość w grach