Nowy Wiedźmin oficjalnie zapowiedziany. Wiemy, na jakim silniku będzie działać gra CD Projekt RED

Co istotne CD Projekt RED porzuca autorski silnik REDengine, na którym działają Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz Cyberpunk 2077 na rzecz Unreal Engine 5 od Epic Games. Jest to wynik współpracy obu firm, która ma trwać lata i napędzać kolejne gry Redów. Ogłoszona dziś współpraca dotyczy nie tylko licencji na Unreal Engine 5, ale rónież możliwości modyfikowania tej technologii oraz jej przyszłych wersji, przez studio. Twórcy z CD Projekt RED i Epic Games będą wspólnie pracować, by przystosować silnik do obsługi rozgrywki w otwartych światach. Pierwszym projektem polskiego studia opartym na UE5 będzie Wiedźmin 4.

Do partnerstwa i silnika Unreal Engine 5 odniósł się Paweł Zawodny, CTO CD Projekt RED. "Jednym z kluczowych filarów RED 2.0 — transformacji, którą obecnie przechodzi studio — jest większy nacisk na technologię i właśnie to działanie leży u podstaw naszej współpracy z Epic Games. Naszym celem nie było po prostu pozyskanie licencji na silnik; razem z naszymi partnerami widzimy tę współpracę jako pierwszy krok w długiej i owocnej współpracy. W przypadku wcześniejszych gier studia, rozwój i przygotowanie REDengine pod dany tytuł wymagało znacznych zasobów i nakładu pracy. Dlatego niezwykle ważne było dla nas, aby w przypadku kolejnej gry CD PROJEKT RED wyznaczyć kierunek technologiczny tak szybko, jak to możliwe". Jednocześnie zapewniono, że nowy dodatek do Cyberpunka 2077 będzie działać na REDengine.

Jeżeli chodzi o samego Wiedźmina 4 (jest to nazwa umowna, gdyż Redzi nie zdradzili oficjalnego tytułu projektu) to w zasadzie nie wiemy o nim nic oprócz tego, że powstaje. Na razie pozostaje nam bazować na spekulacjach fanów. Nowy Wiedźmin trafi też na Epic Games Store, co początkowo wzbudziło obawy graczy jakoby był on dostępny na wyłączność tej platformy, ale CD Projekt zaprzeczył, że wyda wiedźmińskie przygody tylko w jednym sklepie.

Przy okazji warto wspomnieć, że w Wiedźminie 3: Dziki Gon po latach odkryto jeden z ostatnich easter eggów. xLetalis odkrył, że Vivienne de Tabris, szlachcianka z Toussaint, którą Geralt spotyka podczas jednej z misji w dodatku Krew i Wino, dotknięta klątwą faktycznie żyje tylko 7 lat. Gracz przyspieszył czas, żeby przekonać się, czy szlachcianka faktycznie umiera i tak też się dzieje.

Zobacz także:

• Humble Bundle udostępnia ogromny pakiet gier. Dochód zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainie
• The Farm 51 rozdaje grę Get Even za darmo
• Gran Turismo 7 masakrowane przez graczy. Tak niskich ocen jeszcze nie było