UOKiK bierze na celownik fałszywe obniżki w Biedronce. Konsekwencje za drobny druk i ukryte ceny

UOKiK bierze na celownik fałszywe obniżki w Biedronce. Konsekwencje za drobny druk i ukryte ceny

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił sieci Biedronka zarzuty naruszenia praw konsumentów związanych z nieprawidłowym informowaniem o cenach produktów oraz promocjach. Urząd podjął działania po licznych skargach od konsumentów, którzy skarżyli się na trudności w zrozumieniu cen w sklepach tej sieci, w szczególności podczas akcji promocyjnych.

Problemy dotyczyły przede wszystkim nieczytelnych etykiet cenowych, na których informacje o obniżkach były często przedstawiane w sposób, który mógł wprowadzać w błąd. Wiele osób skarżyło się na to, że cena jednostkowa produktu w promocji była wyeksponowana w sposób sugerujący, iż obniżka dotyczyła pojedynczego towaru, podczas gdy dotyczyła ona tylko zestawu. Ponadto, informacje o najniższej cenie z ostatnich 30 dni były podawane drobnym drukiem, co utrudniało ich odczytanie.

Biedronka na celowniku UOKiK

W wyniku przeprowadzonych kontroli, Inspekcja Handlowa zidentyfikowała nieprawidłowości w prezentacji cen, które mogły wprowadzać konsumentów w błąd, a także nieprawidłowe obliczanie rabatów, które były wskazywane jako większe niż w rzeczywistości. Prezes UOKiK uznał, że działania te stanowiły naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, co skutkowało postawieniem zarzutów sieci Biedronka oraz jej menedżerom.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił sieci Biedronka zarzuty naruszenia praw konsumentów związanych z nieprawidłowym informowaniem o cenach produktów oraz promocjach.

Dodatkowo, w ramach kontroli wykazano, iż w przypadku licznych produktów obniżki były obliczane od ceny regularnej, a nie od najniższej ceny z ostatnich 30 dni, co tworzyło wrażenie większej atrakcyjności oferty.

Takie działanie mogło wprowadzać konsumentów w błąd i stanowić przykład tzw. "fałszywej obniżki". UOKiK wskazuje, że tego typu praktyki mogą prowadzić do dezinformacji klientów, a co za tym idzie, naruszać zasady uczciwego handlu.

Urząd podkreśla, że ceny i promocje muszą być przedstawiane w sposób przejrzysty i jednoznaczny, by konsument mógł podjąć świadomą decyzję zakupową. W związku z tym Biedronka, a także osoby odpowiedzialne za nadzór nad polityką cenową, mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami, sięgającymi nawet 10% rocznego obrotu firmy.

UOKiK, w ramach realizacji dyrektywy Omnibus, monitoruje rynek w zakresie przejrzystości cen i promocji, a podobne kontrole przeprowadzane są również w innych sieciach handlowych.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

Internet

Pokaż / Dodaj komentarze do: UOKiK bierze na celownik fałszywe obniżki w Biedronce. Konsekwencje za drobny druk i ukryte ceny

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł