Cheaterzy w grach sieciowych są plagą i nie inaczej jest w przypadku Call of Duty: Warzone. Pojawiła się jednak zaskakująca teoria jakoby w battle royale pojawili się opłaceni oszuści, którzy swoimi działaniami mają zniechęcić do grania w pierwszą część serii.
Opłaceni oszuści zniechęcają do grania w Warzone 1? Gracze mają przejść na Warzone 2.0
Call of Duty: Warzone 2.0 nie bije rekordów popularności i nie przyciąga aż tylu graczy co poprzednik w swoim peaku. Różne zmiany w rozgrywce doprowadziły do tego, że profesjonalni gracze oraz popularni streamerzy odeszli od Warzone 2.0 i przesiedli się na inną grę lub wrócili do wcześniejszego battle royala. Produkcja cały czas miała większe lub mniejsze kłopoty z cheaterami i nie zmienił tego nawet nowy system anti-cheat. Teraz wśród graczy krąży ciekawa i zarazem zaskakująca teoria jakoby oszuści w Warzone 1 byli... opłaceni. Nie chodzi tu jednak o klasycznych cheaterów korzystających z narzędzi do wspomagania.
A company is paying cheaters for "bounties" on famous Warzone streamers like @its_Iron. The cheater gets paid for every kill they get on certain streamers that the company hand picks.
— ModernWarzone (@ModernWarzone) March 29, 2023
This particular company is doing so because they don't want people on Warzone 1 anymore. pic.twitter.com/hxb558B4ki
Jak podaje serwis Kotaku istnieje tzw. metoda "stream snipingu" popularna w serwisie Twitch.tv polegająca na oglądaniu transmisji na żywo wybranego twórcy, a następnie celowe szukanie go w grze i psucie zabawy. Powód? Pewna firma odpowiedzialna za strzelankę robi to, bo nie chce, żeby gracze grali w Warzone 1 i przesiedli się na Warzone 2.0. Teoria zyskała popularność po tym jak popularny streamer Call of Duty: Warzone, ComradeGrisha skontaktował się z osobą biorącą udział w procederze. Bellgaming13 powiedział, iż podpisał klauzurę poufności i nie może ujawnić konkretów. Przyznał, że za wszystkim nie stoi tylko jeden człowiek. „Nie mogę wiele powiedzieć, ale zasadniczo nie chcą cię już w tej grze” - powiedział Bellgaming13.
Warzone 2.0 nie cieszy się ogromną popularnością
ComradeGrisha przyznał, iż w ostatnim czasie w Warzone 1 napotkał więcej takich graczy, którzy dołączają do lobby. Streamerowi wtóruje kolega po fachu. Iron twierdzi, że stał się celem opłaconych oszustów, a jakby tego było mało dostępny jest dedykowany serwer Discord, na którym obecni są cheaterzy. Iron dodał, że gracze dostają pieniądze za zabicie go w grze. W komentarzach cały czas pojawia się tajemnicza firma, która rzekomo stoi za tym procederem, aczkolwiek nikt nie wymienia jej nazwy. Czy chodzi o Activision, Infinity Ward? Tego nie wiemy, więc nie należy nikogo oskarżać, tym bardziej że wydawca nie odniósł się do sprawy.
Nie ma również konkretnych dowodów na działalność oszustów. Z drugiej strony Warzone 2.0 nie przyciąga ogromnej grupy ludzi. Liczba graczy w Warzone 2.0 spadła ostatnio poniżej 90 tysięcy na Steam, zaś samo Call of Duty pozostaje w tyle za innymi popularnymi strzelankami, takimi jak Apex Legends, PUBG, czy nawet Destiny 2. Kontrowersje wywołały zmiany w mechanice rozgrywki, w wyniku których gracze porzucili produkcję lub wrócili do Warzone 1.

Pokaż / Dodaj komentarze do: W Call of Duty: Warzone 1 pojawili się opłaceni oszuści? Mają zniechęcać do grania w grę