W USA odkryto potencjalnie największe na świecie złoża litu. To może zmienić układ sił

Chiny, które są jednym z czołowych eksporteró litu na świecie, objęły Stany Zjednoczone własnymi sankcjami, odcinając kraj od dostaw. Amerykanie poszukują rozwiązania problemu, które nieoczekiwanie może znajdować się tuż pod nosem.

Wielkość tego złoża musi jeszcze być potwierdzona, ale Lithium Americas Corporation twierdzi, że planuje rozpocząć wydobycie w 2026 roku.

Prawdopodobnie największe złoże litu na świecie zostało odkryte w kalderze wulkanicznej na granicy Nevady i Oregonu. Szacuje się, że w kraterze McDermitt Caldera znajduje się od 20 do 40 milionów ton litu, co przewyższa rekordowe złoże o wielkości 21 milionów ton znajdujące się pod solniskami w Boliwii. Stany Zjednoczone, które dotychczas dysponowały tylko niewielkimi rezerwami szacowanymi na zaledwie milion ton, mogą stać się całkowicie niezależne, oczywiście zakładając, że uda się im z tych zasobów skorzystać. 

"To odkrycie może zmienić równowagę sił w globalnym rynku litu, wpływając na jego cenę, bezpieczeństwo dostaw i kwestie geopolityczne. Stany Zjednoczone mogą zyskać niezależność w dostawach litu, a branża będzie mniej obawiała się braków surowca" - powiedziała belgijska geolog, Anouk Borst

Większość największych światowych zasobów litu znajduje się poza Ameryką Północną, głównie w krajach takich jak Chile, Boliwia, Argentyna, Chiny i Australia. To odkrycie może zminimalizować obawy o niedobory litu w USA, które są prognozowane na rok 2024, kiedy może być potrzebnych aż milion ton tego surowca ze względu na intensywny rozwój samochodów elektrycznych.

Nie wszyscy są zadowoleni z tego odkryci. Rdzenne plemiona amerykańskie, które uważają, że ziemia ta ma dla nich wartość duchową.

Eksperci z Lithium Nevada, University of Oregon oraz nowozelandzkiego instytutu badawczego GNS Science wykazali, że w momencie wybuchu superwulkanu około 16 milionów lat temu, magma, która przedostała się przez powierzchnię ziemi, wzbogaciła gliniastą glebę w lit. W okolicach południowej strony kalder znaleziono rodzaj gliny o nazwie illit, która jest wyjątkowo bogata w lit.

 Istnieją jednak obawy związane z potencjalnym wpływem na przyrodę lokalną, a naukowcy obawiają się, że projekt może spowodować obniżenie poziomu wód gruntowych do niebezpiecznych poziomów. Nawet NASA wyraziła sprzeciw wobec planów wydobycia na tym obszarze, ponieważ agencja kosmiczna wykorzystuje dno jeziora Railroad Valley w Nevadzie od 1993 roku do dokładnego pomiaru czasu potrzebnego sygnałom satelitarnym na drodze między Ziemią a satelitami, co pozwala na kalibrację tych satelitów.