Wi-Fi 7 z pierwszą prezentacją na żywo. Pierwsze urządzenia w przyszłym roku

Współczesne Wi-Fi jest naprawdę szybkie. Najnowsza wersja tej technologii, znana jako Wi-Fi 6E, bez większych problemów może osiągać prędkość powyżej 1 Gb/s dla wielu klientów jednocześnie w rzeczywistych zastosowaniach, a nie tylko w wysoce teoretycznych scenariuszach, podawanych w oficjalnej specyfikacji. Wygląda jednak na to, że wkrótce możemy się doczekać kolejnego skoku generacyjnego połączeń bezprzewodowych.

MediaTek może nie jest jedną z firm, które kojarzą się z wysokowydajnym Wi-Fi, ale firma robi ostatnio duże postępy. Chińskie przedsiębiorstwo nie tylko nawiązało współpracę z AMD, aby dostarczyć modemy Wi-Fi do laptopów z Ryzenami, ale jest także jednym z pierwszych, które przeprowadziło demonstrację możliwości Wi-Fi 7. Alan Hsu z MediaTek mówi, że Wi-Fi 7 może stanowić „prawdziwy zamiennik Ethernetu dla aplikacji o bardzo dużej przepustowości”. Biorąc pod uwagę, że oczekuje się, że standard zapewni szybkość transmisji danych do 40 Gb/s, może to być prawda, przynajmniej w niektórych zastosowaniach.

SOC MediaTek Flogic przesyła dane w ramach 802.11be z maksymalną prędkością wynoszącą 30 Gb/s.

Cofnijmy się jednak o krok. „Wi-Fi 7” jeszcze nie istnieje, nawet na papierze. Standard, który stanie się Wi-Fi 7, jest obecnie znany jako 802.11be i nie został jeszcze nawet sfinalizowany i nie ma jeszcze nawet pełnego szkicu specyfikacji. Harmonogram grupy roboczej IEEE pokazuje, że projekt będzie dostępny do listopada 2022 r., a ostateczne zatwierdzenie nastąpić ma dopiero w maju 2024 r.

Wciąż jesteśmy więc daleko od premiery sprzętu obsługującego Wi-Fi 7, ale demo Mediatek jest obiecujące dla przyszłości standardu znanego jako „Wi-Fi EHT”. EHT oznacza „wyjątkowo wysoką przepustowość”. Jak wspomnieliśmy powyżej, kilka ostatnich standardów Wi-Fi koncentrowało się na poprawie wydajności w świecie rzeczywistym poprzez eliminację wąskich gardeł i zwiększenie odporności połączeń na zakłócenia. Następny standard Wi-Fi idzie w nieco innym kierunku i stawia w dużej mierze na zwiększenie szybkości transferu. Dzięki wykorzystaniu przepustowości kanału o szerokości 320 MHz, bardziej efektywnego nieciągłego widma, obsłudze do 16 strumieni przestrzennych i 4K-QAM, MediaTek twierdzi, że Wi-Fi 7 będzie obsługiwać „wieloosobowe aplikacje AR/VR, gry w chmurze, streaming 8K i nie tylko”.

Demo tajwańskiego producenta zostało zaprojektowane, aby pokazać SOC Flogic z łącznością Wi-Fi 7, oparty na procesorze Arm Cortex-A53 i akceleratorze sieci Mediatek, który przesyła dane w ramach 802.11be z maksymalną prędkością wynoszącą 30 Gb/s. W tym celu użyto agregacji kanałów wielołączowych, aby umożliwić przesyłanie danych, płynnie omijając przeciążenia sieci. Oczekuje się, że Wi-Fi 7 doda nową technologię do wszystkich pasm, zachowując jednocześnie kompatybilność wsteczną, w tym mocno zaśmiecone widmo 2,4 GHz, i powinno zapewniać prędkości 2,4 razy szybsze niż Wi-Fi 6 przy tej samej liczbie anten.

Wi-Fi 7 będzie również oferować rozszerzenia 802.1Q „Time-Sensitive Networking”. Dodają one sporo funkcji mających na celu poprawę niezawodności i zmniejszenie opóźnień dla ruchu w czasie rzeczywistym. W końcu główną słabością komunikacji bezprzewodowej w porównaniu z siecią przewodową jest jej stosunkowo duże opóźnienie i straty. Dzięki TSN i technologii, którą MediaTek nazywa MLO, Wi-Fi 7 może być znacznie atrakcyjniejszą opcją dla graczy i innych użytkowników domowych, którzy potrzebują działania z małymi opóźnieniami.

Chociaż IEEE twierdzi, że nie spodziewa się, że ostateczna wersja standardu Wi-Fi 7 będzie gotowa do 2024 r., firmy z pewnością będą sprzedawać sprzęt w oparciu o draft standardu oczekiwany jeszcze w tym roku - MediaTek chce wprowadzić sprzęt obsługujący połączenia Wi-Fi 7 w 2023 roku.

Zobacz także:

• NVIDIA kończy z GA104 w RTX 3060 Ti. Nadchodzi nowe GPU?
• NVIDIA pokazuje RTX 3080 Ti Matrix Edition. Ktoś otrzyma tę kartę za darmo
• GeForce RTX 3050 8 GB wyprzedaje się w absurdalnych cenach i to 2 tygodnie przed premierą