Wiedźminowi bliżej do horroru niż fantasy — uważa jeden z twórców serialu

Wiedźminowi bliżej do horroru niż fantasy — uważa jeden z twórców serialu

Uniwersum Geralta z Rivii wykreowane przez Andrzeja Sapkowskiego przepełnione jest magią i niesamowitym klimatem fantasy. Gry autorstwa polskiego studia CD Projekt RED bazujące na książkach pisarza wzięły więc wszystko, co najlepsze i wydawać by się mogło, że serial Netflixa również podąży identyczną drogą. Okazuje się jednak, że nie we wszystkich aspektach. Julian Perry, czyli osoba odpowiedzialna w ekipie filmowców pracujących nad Wiedźminem za efekty specjalne przyznał w wywiadzie, iż produkcja swoim stylem ma przypominać bardziej horror niż pełnoprawną klasyczną fantastykę, która w pierwszej kolejności przychodzi nam do głowy. „Zdecydowanie uważam, że serialowi bliżej do horroru niż fantasy i mogę uczciwie powiedzieć, że nie jest to zwykły serial fantastyczny. Tzn. korzystamy z tego gatunku, ale w jego bardziej przyziemnej wersji nawiązującej raczej do horroru” - stwierdził Perry.

Według jednego z przedstawicieli Netflixa Wiedźmin ma przypominać horror niż typowy serial fantastyczny.

Jako przykład grozy podał strzygę, która w jego ocenie jest nie tylko nieprzyjemnym, ale w pełni odrażającym stworzeniem. Oczywiście raczej nie powinniśmy tutaj oczekiwać elementów mających wystraszyć widza na prawie każdym kroku podnosząc mu jednocześnie ciśnienie. Jeśli Perry ma rację będziemy mieć do czynienia z innym rodzajem horroru. Sam serial mający swoją premierę 20 grudnia już od dłuższego czasu wzbudza ogromne nadzieje, ale też obawy fanów powieści Sapkowskiego czy przytoczone przygody Geralta z Rivii nie okażą się klapą. Bez wątpienia, mimo iż poprzeczkę podniesiono dość wysoko, to raczej ciężko będzie zniżyć się do poziomu rodzimego serialu sprzed lat i słynnego smoka będącego obecnie bohaterem licznych memów.

Entuzjastą projektu Netflixa jest sam Andrzej Sapkowski. Pisarz w niedawnym wywiadzie przyznał, że może on zbliżyć się poziomem do Gry o Tron, a nawet przebić dokonania produkcji HBO. Cóż Sapkowski raczej znany jest z wielu odważnych oraz kontrowersyjnych wypowiedzi, które padły także na panelu Lucca Comics and Games, gdy twórca cyklu o Wiedźminie przyznał nieoczekiwanie, że od początku wiedział, iż stworzono go do „czegoś większego". Odniósł się wówczas do gier autorstwa CD Projekt RED twierdząc, że choć jest mistrzem gier wideo, to w te tytuły nigdy nie grał. Miejmy nadzieję, że tym razem przeczucie Andrzeja Sapkowskiego nie zawiedzie i serial Netflixa rzeczywiście odniesie zasłużony sukces.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wiedźminowi bliżej do horroru niż fantasy — uważa jeden z twórców serialu

 0