Na początku czerwca Microsoft ogłosił, że ogranicza swoją działalność w Rosji, co przełożyło się na zwolnienie 400 pracowników firmy w tym kraju. Wcześniej, bo jeszcze w marcu, gigant z Redmond ogłosił, że w proteście przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę zawiesza sprzedaż swoich nowych produktów w tym kraju. Okazuje się, że to nie koniec problemów Rosjan z dostępem do produktów Microsoftu.
Rosyjska agencja informacyjna TASS donosi, że użytkownicy w Rosji nie są w stanie pobrać i zainstalować systemu Windows 11 z oficjalnej rosyjskiej strony internetowej Microsoftu. Jak widać na poniższym screenie, próba pobrania systemu Windows 11 i 10 prowadzi do błędu 404 lub błędu z komunikatem, że nie znaleziono katalogu, chociaż użytkownicy donoszą, że pobieranie działa bez problemu po skorzystaniu z VPN, więc co bardziej zorientowani Rosjanie mogą łatwo obejść te trudności.
To nie koniec problemów Rosjan z dostępem do produktów Microsoftu.
Co ciekawe jednak, pobieranie narzędzia Media Creation działa bez problemów. Jednak i tak nie pozwala to rozwiązać problemu, ponieważ i to w końcu wyrzuca błąd oznaczony numerem: 0x80072F8F-0x20000. Temu towarzyszy komunikat „Z jakiegoś nieznanego powodu to narzędzie nie uruchomiło się na twoim komputerze”.
Na chwilę obecną nie wiemy, czy jest to również część planu Microsoftu, który zakłada powoli wycofywanie swoich produktów i usług z Rosji, czy usterka techniczna lub inny problem.
Warto dodać, że osoby, które zdecydują się na pobranie systemu Windows 11 lub 10 za pomocą VPN, raczej mogą spać spokojnie. Według Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego w Rosji istnieje duża szansa, że wykorzystanie takich narzędzi do ominięcia różnych ograniczeń i sankcji nie będzie karane.
Zobacz także:
- Samsung znów oszukuje? Telewizory rzekomo zmieniają parametry po wykryciu aplikacji testującej
- Poznaliśmy nieoficjalne limity mocy serii RTX 40. Dla topowego układu to aż 800 W!
- Cloudflare odparło najpotężniejszy atak HTTPS DDoS, jaki kiedykolwiek zarejestrowano
Pokaż / Dodaj komentarze do: Windows 10 i 11 niedostępny dla Rosjan. Microsoft zaostrza sankcje?