Windows 11 24H2 kradnie część miejsca na dysku? Microsoft wyjaśnia sprawę

Użytkownicy Windows 11 zaczynają otrzymywać długo wyczekiwaną aktualizację 24H2, jednak niektórzy napotykają problemy związane z wolnym miejscem na dysku. Po instalacji tej aktualizacji, system kradnie sporo miejsca, co może niepokoić posiadaczy mniejszych dysków SSD. Na szczęście, Microsoft już wyjaśnił, że nie jest to faktyczny problem związany z utratą miejsca na dysku.

Skąd wynika problem?

Jak pisaliśmy wcześniej, po instalacji aktualizacji 24H2, na dysku użytkownika pojawia się 8,6 GB plików tymczasowych związanych z aktualizacją, które można usunąć za pomocą narzędzia Oczyszczanie dysku (Disk Cleanup). Jednak po wykonaniu tego procesu, system wciąż może raportować, że wspomniane pliki nadal zajmują miejsce, mimo że faktycznie zostały usunięte.

Microsoft wyjaśnia sprawę kradzieży 8,6 GB przez system po nowej aktualizacji Windows 11. 

Wyjaśnienia Microsoftu

Microsoft wydał oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia, że problem dotyczy jedynie błędu w raporcie systemu. Miejsce na dysku zostało w rzeczywistości zwolnione, ale Windows 11 błędnie wyświetla informację o tym, że pliki nadal są obecne. Jak wyjaśnia gigant z Redmond:

„Po użyciu aplikacji Oczyszczanie dysku systemu Windows może zostać wyświetlona nieprawidłowa ilość miejsca na dysku, które można zwolnić w kategorii 'Oczyszczanie Windows Update'. Proszę pamiętać, że jest to błąd raportowania. Po wybraniu opcji 'Oczyszczanie Windows Update' i uruchomieniu programu Oczyszczanie dysku po raz pierwszy niektóre lub wszystkie pliki w tej kategorii (na przykład 15 GB) są czyszczone poprawnie, a powiązane z nimi miejsce na dysku jest zwalnianie zgodnie z oczekiwaniami. Jednak po pierwszym uruchomieniu narzędzie może błędnie raportować ilość wolnego miejsca do oczyszczenia (na przykład 88 GB) w kategorii 'Oczyszczanie Windows Update'. Ta niepoprawna ilość miejsca na dysku jest również zgłaszana, chociaż przestrzeń została już zwolniona w pierwszym uruchomieniu”.

Co to znaczy dla użytkowników?

Dobra wiadomość jest taka, że nie ma powodu do obaw. Miejsce na dysku nie zostało trwale zajęte, a problem dotyczy jedynie sposobu, w jaki system raportuje ilość wolnego miejsca. Użytkownicy nie muszą podejmować żadnych dodatkowych działań — Microsoft pracuje nad poprawką, która naprawi błąd w raportowaniu wolnego miejsca. Microsoft obiecał, że wkrótce wypuści stosowny patch, który rozwiąże problem, ale nie podał konkretnej daty.