Amerykańskie Siły Powietrzne planują zakup kilku egzemplarzy Cybertrucka produkowanego przez Teslę. Elektryczne pojazdy mają trafić do ośrodka testowego na poligonie White Sands Missile Range w Nowym Meksyku. Ich zadaniem nie będzie jednak przewożenie sprzętu ani żołnierzy. Zgodnie z udostępnionymi dokumentami, samochody zostaną wykorzystane jako cele treningowe w testach uzbrojenia precyzyjnego rażenia.
Choć Elon Musk wielokrotnie sugerował, że Cybertruck mógłby znaleźć zastosowanie militarne, a nawet sam proponował jego wykorzystanie armii USA, rzeczywistość okazała się nieco inna. Pojazdy, które miały być „kuloodporne” i „przygotowane na apokalipsę”, będą wykorzystywane jako ruchome cele w symulacjach ataków. Siły Powietrzne tłumaczą swój wybór koniecznością realistycznego odwzorowania potencjalnych zagrożeń. W dokumentach przetargowych wskazano, że Cybertrucki mogą być wykorzystywane przez wrogie siły, a ich konstrukcja nie poddaje się typowym uszkodzeniom po uderzeniu. W związku z tym uznano, że należy uwzględnić je w testach, aby sprawdzić skuteczność broni w warunkach, które mogą wystąpić w prawdziwym starciu.
Kadyrow testuje, USA reaguje
Zainteresowanie Cybertruckiem nie ogranicza się do amerykańskiego rynku. Ramzan Kadyrow, przywódca Czeczenii i bliski sojusznik Władimira Putina, miał zdobyć kilka sztuk pojazdu, które zostały rzekomo uzbrojone i wysłane na front w Ukrainie. Nagrania i zdjęcia z ciężarówkami Tesli pojawiały się w rosyjskich mediach społecznościowych. Sytuacja ta mogła wpłynąć na decyzję amerykańskiego wojska o włączeniu pojazdu do programu szkoleniowego, mającego na celu testowanie skuteczności ataków na pojazdy o nietypowej konstrukcji i odporności.
Wojsko pisze własny scenariusz Muska
Choć pierwotnie to Musk chciał przekonać Pentagon do wykorzystania jego pojazdów w operacjach militarnych, rzeczywistość ułożyła się według innego scenariusza. Armia, zamiast korzystać z Cybertrucków jako narzędzia obrony, postanowiła uczynić z nich obiekty do zniszczenia. Pojazdy Tesli trafią na poligon, by w kontrolowanych warunkach badać ich zachowanie pod wpływem uderzeń rakiet i pocisków. Zamiast wojskowego triumfu – wojskowe testy.
Cybertruck, który miał zrewolucjonizować rynek elektrycznych pojazdów użytkowych, zmaga się z problemami sprzedażowymi. Produkcja modelu jest ograniczona, a popyt daleki od oczekiwań Elona Muska. Samochód, który miał być sprzedawany w setkach tysięcy egzemplarzy rocznie, ledwie osiąga poziom dwudziestu tysięcy. Dodatkowo, krytyka ze strony użytkowników i testerów, wskazujących na trudności z poruszaniem się w terenie i wątpliwą jakość wykonania, nie pomaga w budowaniu renomy modelu.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wojsko USA kupuje Cybertrucki. Będą do nich strzelać