Kiedy AMD wypuściło 5600 XT na początku tego roku, zamiast przyjemniej premiery nowego, ciekawego produktu, otrzymaliśmy absolutny koszmar i marketingową wtopę. Osobom, które nie są świadome przebiegu wydarzeń wyjaśniamy, że AMD dosłownie na kilkanaście godzin przed oficjalną premierą produktu, postanowiło zaskoczyć wszystkich i wypuściło aktualizację BIOS dla kart graficznych. Zmiana ta pozwalała na zwiększenie przepustowości pamięci z 12 Gb/s do 14 Gb/s i podniesienie parametry TGP. Nie tylko przysporzyło to producentom kart graficznych nowych problemów (ponieważ zaczęli już sprzedawać swoje modele z oryginalnym BIOSem), ale i sami recenzenci nie bardzo wiedzieli co robić, ponieważ wszystkie wykonane testy, były w nowej rzeczywistości w wielu przypadkach bezwartościowe. Sami użytkownicy mieli z tego powodu niemałe zamieszanie, bo nagle 5600 XT występowało w 3 wersjach i nie mówimy tu tylko o różnicy w chłodzeniu.
Zasadniczo na rynku są 3 różne wersje 5600 XT - 14 Gb/s z wgraną aktualizacją systemu BIOS oraz dwie wersje 12 Gb/s - pierwsza, która może zostać zmieniona na 14 GB/s poprzez wgranie poprawki (nie ma gwarancji, że nie będzie problemów) oraz wersja, która nie może zostać zaktualizowana - czyli najgorszy możliwy wariant.
Największym problemem jest fakt, że biorąc pod uwagę tak późne wypuszczenie aktualizacji BIOS, która w dodatku wprowadzała tak drastyczne zmiany, wielu producentów po prostu nie zadało sobie trudu, aby ją w ogóle zastosować. Nie dlatego, że im się nie chciało, ale dlatego, że chcieli uniknąć potencjalnych problemów po aktualizacji. W końcu montowali oni pamięci przystosowane do pracy z przepustowością 12 Gb/s, nie wszyscy mogli zagwarantować poprawne działanie po przyspieszeniu. Krótko mówiąc, zakup 5600 XT może być nieco problematyczny. Zasadniczo na rynku są 3 różne wersje, które są praktycznie nie do odróżnienia bez wczytywania się w szczegóły specyfikacji. Na rynku jest wersja 14 Gb/s z wgraną aktualizacją systemu BIOS oraz dwie wersje 12 Gb/s - pierwsza, która może zostać zmieniona na 14 GB/s poprzez wgranie poprawki oraz wersja, która nie może zostać zaktualizowana - czyli najgorszy możliwy wariant.
Nowy BIOS w Radeonach RX 5600 XT daje spory wzrost wydajności
Test ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP. Godny rywal dla RTX 2060?
W rzeczywistości jest to tak mylące, że AMD poczuło się zobowiązane do uruchomienia specjalnej strony internetowej, która będzie zawierać listę wszystkich bieżących wersji 5600 XT zgodnych z 14 G/s. Problem jednak w tym AMD nie złożyło żadnych obietnic dotyczących potencjalnych awarii po aktualizacji BIOS-u i tego, jak partnerzy powinny poradzić sobie z tą sytuacją. Krótko mówiąc - jeśli coś pójdzie nie tak, radź sobie użytkowniku sam, choć teoretycznie partnerzy AIB powinni zrozumieć tę bardzo nietypową sytuację i oferować korzystne dla klientów rozwiązania. W oparciu o aktualną stronę AMD, tylko 19 kart graficznych (z około 50 wydanych modeli 5600 XT) ma wgraną obecnie aktualizację BIOSu 14 Gb/s. Mimo to nadal trzeba upewnić się, że zakupiona karta faktycznie ma już zastosowaną aktualizację. Pełne informacje na ten temat oraz linki do aktualizacji BIOS znajdziecie na dedykowanej stronie internetowej tutaj!
Pokaż / Dodaj komentarze do: Zamieszanie z Radeonami 5600 XT to koszmar. AMD próbuje ratować sytuację